W kwietniu 2018 dotarliśmy do polecanej przez wiele osób pizzerii na ulicy Borsuczej. Po opisanej w tym poście Pizzerii 00, oczekiwania mieliśmy bardzo, ale to bardzo wysokie – ale jakżeby inaczej, skoro właścicielem opisywanej miejscówki jest rodowity Włoch!
Lokal znajduje się na osiedlu przy samej ulicy, nie ma problemu z miejscem parkingowym – to plus. W środku podzielony jest mniej więcej na pół. Tuż za wejściem w pierwszej części sali usiądzie około 10 osób, w drugiej znajduje się kuchnia z piecem. Podczas naszej wizyty nie było głównego właściciela, ale trójka młodych pracowników. Telefon dzwonił niemalże cały czas, wciąż ktoś przychodził i odbierał przygotowane pizze. Jeśli tak jest cały wieczór to uszanowanie dla pracowników, że są cały czas na takich wysokich obrotach. Hmm może właśnie dlatego mają takie trochę zabójcze, a trcohę znudzone spojrzenia.
Patrząc pod kątem wystroju i ilości miejsca, to ta pizzeria jest raczej miejscówką typu „wpaść i wypaść”. Nie umówiłbym się w niej ze znajomymi czy rodziną na kolację albo obiad. Nie podoba mi się również, że jedzenie dostajemy na papierowych talerzykach i jemy plastikowymi sztućcami. Wiem wiem – takie podejście bardzo upraszcza funkcjonowanie restauracji, ale ja plastiku nie lubię i już.
Wybór pizzy może nastręczyć bólu głowy. Należy wspomnieć i pogratulować ogromnego urodzaju pizz wegetariańskich i wegańskich – 17 wege pozycji to nie widziałem chyba nigdzie! Ceny od 18 -30 złociszy.
Zamówienie składamy przy barze, płacimy i czekamy na dostarczenie placka do stolika. Nasze pojawiły się jedna po drugiej, czas oczekiwania wyniósł 20 minut. Pierwszą rzeczą jaką powiedzieliśmy było: „WOW jakie duże, chyba tego nie zjemy”. I rzeczywiście nie podołaliśmy dwóm kawałkom – a to się prawie nigdy nie zdarza.
Najpierw na stole pojawiła się tłusta jak diabli, cienka jak papier i gorąca jak piekło Amalfi (26 PLN) z sosem pomidorowym, mozarellą, salami finocchiona z koprem włoskim, karczochami, oliwkami i świeżymi pomidorami.
Dosłownie minutę później wjechała Parma (28 PLN) z sosem pomidorowym, mozarellą, szynką, rukolą, plastrami parmezanu oraz oliwą.
Obydwie charakteryzowały się dobrej jakości składnikami. Pomidorki słodkawe, karczochy wporzo, rukola mocna, czterech sztuk czarnych oliwek oraz pięciu gramów parmezanu raczej nie dało się wyczuć. Doskonała szynka, a salami bardzo, ale to bardzo tłuste z wyczuwalnym koprem.
I jakbym miał oceniać tylko składniki to byłoby dobrze, ale tak samo ważne (jeśli nawet nie ważniejsze) jest ciasto, a ono mnie bardzo zawiodło. Po pierwsze nie miało takiego włoskiego smaku. Nie wiem czy tego wieczoru użyto jakiejś słabej mąki czy ciasto za krótko wyrastało, lub za krótko przeleżało w piecu, ale było po prostu słabe. W boczkach Amalfi, które powinny fajnie wyrosnąć i być super smacznymi pulchnymi dodatkami do oliwy, ukazały się zakalce. Zresztą nawet widać na zdjęciu, że ta pizza była jakaś blada. Pierwszy raz się zdarzyło, że nie zjedliśmy prawie wcale boczków z oliwą jak to zawsze mamy w zwyczaju. One powinny się tak fajnie odrywać, powinny być mięciutkie i z wielkimi bąblami. Tym razem coś się jednak nie udało
No cóż, nie będzie to raczej niespodzianką jeśli napiszę, że po tej wizycie pizzeria na pewno nie załapie się do naszej krakowskiej TOP czołówki. Nie chcę jednak wielce narzekać, bo z jakiegoś powodu konsumenci cały czas dzwonią i odbierają placki z Borsuczej z wielką radością. Potraktuję więc to ciasto jako jednorazową wtopę i znowu tam kiedyś podjadę i sprawdzę czy rzeczywiście coś jest nie tak z tym ciastem czy może ze mną… Na teraz neutral.
- www: https://www.facebook.com/Vincenzo-Pedone-Pizza-Napoletana
- śniadania: brak
- lunche: brak
- parking: sporo miejsc przy samej pizzerii jak i na osiedlu obok
- kącik dla dzieci: brak
- taras / ogródek: brak
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
lokal / wystrój 3
wielkość porcji 3,5
smak 2
obsługa 2,5
cena / jakość 2
OCENA KOŃCOWA: 2,6 / 5 (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)
Polub bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi recenzjami.
Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.