Jedna z lepszych kolacji Resturant Week w ciągu ostatnich lat – Halicka Eatery & Bar w Hotelu Puro KRAKÓW Kazimierz**** – ul. Halicka

Z roku na rok o menu Halickiej w ramach #restaurantweek słyszałem tylko i wyłącznie same dobre opinie.

W marcu 2023, współpracując z organizatorem festiwalu, nareszcie udało się tu zajrzeć.

W wiosennej edycji 2023 w cenie 69 PLN dostaniecie dwa dania plus deser oraz koktajl Martini Fiero. Dodatkowo w restauracjach współpracujących z Coca Colą możecie poprosić o darmową Colkę zero.

Kolację otworzył pszenno – maślany poczęstunek oraz rzeczony wyżej koktajl (dostępny również w opcji bezalko).

Po chwili pojawiła się turbo maślana, podsmażona plecionka z musem z koziego sera z pieczonymi pomidorkami, chrupiącą kalarepą oraz olejem porowym. Starter pomysłowy i wybitnie smakowity.

Bardzo pozytywnie zaskoczył gęsty i gorący krem z młodych porów z wędzoną słoniną oraz jajkiem zielononóżki. Intensywny i super sycący.

W ramach dań drugich otrzymaliśmy wersję mięsną oraz wege.

Na moim talerzu filet z kaczki z chrupiącą skórką usmażony tak jak lubię – odrobinę mocniej niż krwiście. Wtórowała mu rewelacyjna kaszanka zamknięta w czymś a’ la krokiet. Aksamitny krem z pasternaku (ach czemu tak rzadko się go używa!) pasował tu jak ulał.

K. zajadała się haluszkami, czyli ziemniaczanymi kluseczkami w sosie grzybowym. W karcie jest również mowa o paście truflowej, ale jeśli występował,a to w ilości mikro, gdyż trufli kompletnie nie było tutaj czuć. Zamiast sera Bursztyn zaserwowano inny, zdecydowanie mniej intensywny. Ogólnie rzecz mówiąc najsłabsze danie wieczoru – po opisie spodziewałem się eksplozji umami, a kolokwialnie pisząc wiało nudą.

Na koniec sernik, łagodzony przez malinowy sorbet, który to znowu osładzała wata cukrowa. Deser pomysłowy i satysfakcjonujący

W trakcie pobytu czuliśmy się bardzo dobrze zaopiekowani, ale jasno należy nadmienić, iż nie byliśmy tam incognito.

Halicka mieści się w Hotelu Puro Kraków Kazimierz**** (na blogu opisany jest z Łodzi), a owa grupa słynie z nienagannej architektury wnętrz. Nie inaczej jest tutaj.

Kolacja festiwalowa była jedną z lepszych w jakich miałem okazję uczestniczyć w ciągu ostatnich kilku lat, zarówno pod względem walorów smakowych jak i poziomu najedzenia. Jeśli szukacie pewniaka to proszę bardzo – tutaj się nie zawiedziecie.

Ocen finalnych na razie nie wystawiam, gdyż wizyta odbyła się w ramach zaproszenia i jak wspomniałem wcześniej nie byliśmy anonimowi.


  • www / fb
  • śniadania: dostępne dla gości hotelowych
  • oferta lunchowa: brak
  • parking: publiczny płatny przy ulicach obok
  • kącik dla dzieci: ?
  • ogródek / taras: dostępny
  • miejsce przyjazne zwierzakom: ?

OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):

*** BRAK OCEN PRZEZ WZGLĄD NA DOTYCHCZAS TYLKO JEDNĄ WIZYTĘ ***

lokal / wystrój
wielkość porcji
smak
obsługa
cena / jakość

OCENA KOŃCOWA:     (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)

Ocena: 0 na 5.

Zaobserwuj profil bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.

Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.

Dodaj komentarz

NASZE SOCIALE

NEWSLETTER

Zapisz się do naszego newslettera, a od razu po publikacji nowego posta dostaniesz od nas maila.

Nie martw się nikomu nie przekażemy Twojego adresu

PRZESZUKIWANIE BLOGA PO KATEGORIACH LUB TAGACH

burgery covid19 deser Foodtruck frytki gdzie zjeść w krakowie gdzie zjeść w nowej hucie Hotele kaczka kanapki Kanapki na ciepło Karczmy na trasie Kazimierz Kraków krewetki Kuchnia azjatycka Kuchnia polska Kuchnia włoska kurczak makarony Nowa Huta owoce morza pierogi pierogi ruskie pierś z kurczaka Pizza Pizzeria Podgórze prezent Restauracja restauracja włoska restaurant week rosół rybka rynek sałatka schabowy smażona ryba Stare miasto stek steki Streetfood Sushi tatar wołowina współpraca zupy Śniadanie śledź żeberka żurek