Tytułowe miejsce jest kolejną restauracją w Krakowie pod szyldem Tao (Tao Teppanyaki & More bardzo skrótowo opisaliśmy dawno temu tutaj)
Lokal przy Błoniach odwiedziliśmy w październiku 2017. Pogoda była paskudna – wiało i padało, więc zajęliśmy miejsce w środku przy jednym z co najmniej 10 stolików. Przy sprzyjającej aurze, Tao Garden oferuje miły, zielony, zewnętrzny ogródek.
Nad wystrojem nie będę się rozpisywał. Jedna sala w kształcie litery L z przyciągającym wzrok “bambusowym” sufitem i wielkim, wizualnie powiększającym przestrzeń lustrem. Do tego gdzieniegdzie zwisające origami: białe i czarne ptaki.
Natychmiast po zajęciu miejsc kelner wręczył nam karty.
Po chwili namysłu, zdecydowaliśmy się na:
burger z krabem w tempurze w czarnej bułce (43 PLN) – cena jak na kanapkę zatrważająca, ale kraba w tempurze bardzo chciałem spróbować. Niestety przeżyłem lekki zawód. Kraba było tyle co jak to się mówi „kot napłakał”. Ja wiem, że to miękkoskorupkowy i że ma delikatne mięso, ale w tej tempurze miało ono może milimetr grubości (szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia w przekroju). Podczas konsumpcji czułem konkretną bułkę, panierkę, warzywa, fantastyczne sosy (szczególnie wasabi z majonezem) no i bardzo chrupiącą i trochę tłustą tempurę. Owszem całość była dobra, ale podejrzewam, że smakowałaby identycznie jakby podano ją z samą tempurą bez tego skorupiaka (pewnie różnicą byłaby mniejsza chrupkość) – wtedy w cenie załóżmy 25PLN byłaby dobrą opcją.
- sushi – uramaki z 1) pieczonym łososiem, 2) krewetką w tempurze. Na zdjęciu poniżej wersja druga którą K. oceniła bardzo neutralnie. Oczekiwanie było iż kreweta w tempurze będzie ciepła – niestety była zimna. Wymieszany z sezamem ryż smakował jak ugotowany wiele godzin wcześniej, był lekko twardawy, a nie taki „mięciutki, świeżutki”. Na plus trzeba zaliczyć mocne wasabi i smaczny imbir.
- charakterne i pikantne, kremowe, aromatyczne zielone curry z kurczakiem (35 PLN) na mleku kokosowym zamówione przez Sz. ocenione zostało bardzo pozytywnie – spora porcja ryżu i kurczaka dobrze go posiliła.
Czas oczekiwania wyniósł 25 minut – wszystko zostało podane w jednym czasie. Do obsługi nie mam większych zastrzeżeń. Grzeczny i uprzejmy kelner na początku sam zapytał czy podać kolorowanki z kredkami dla małej H. i sprawnie zebrał zamówienia. Na końcu (albo w trakcie) zabrakło jednak pytania o poziom naszej satysfakcji z posiłków.
Wieczór zakończyliśmy dobrą białą kawą z ekspresu (chyba 8 PLN) oraz tiramisu z zieloną herbatą Matcha (19 PLN).
Jakby ktoś mnie zapytał co sądzę o Tao Garden odpowiedziałbym zdawkowe “okej”. Jeśli chodzi o jakość, restauracja przy Błoniach reprezentuje ten sam poziom co inne Tao. Ceny moim zdaniem są jednak zawyżone i przy takich kwotach, mam trochę wyższe oczekiwania (tak, tak, ten burger za ponad cztery dychy mnie zawiódł).
Do Tao chciałbym jeszcze wrócić i spróbować dań z grilla Tepan – czyli podgrzewanej od spodu (do nawet 800 stopni Celcjusza) metalowej płyty na której mistrz ceremonii ogarnia różne mięsne i wegetariańskie przysmaki. W końcu teppanyaki to japoński styl smażenia, więc Tao powinno być w tym na piątkę.
- www: https://www.facebook.com/wietnamkrk/
- śniadania: brak
- lunche: pon – pt jedno danie w cenie 25 PLN
- parking: publiczny przy ulicach obok
- kącik dla dzieci: brak
- taras / ogródek: jest
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
lokal / wystrój 3,5
wielkość porcji 3
smak 3,5
obsługa 3,5
cena / jakość 3
OCENA KOŃCOWA: 3,3 / 5 (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)
Polub bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.
Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.