Jedzenie Kawiarnia / Cukiernia Kraków Zabłocie

Dla dobra ludzkości ten lokal powinien zostać zamknięty – Galeria Tortów Artystycznych – KRAKÓW, ul. Tadeusza Romanowicza i Ruczaj

W połowie maja 2023 dzięki dostarczonemu wprost do biura w ramach niespodzianki urodzinowej prezentowi, miałem okazje przypomnieć sobie smak słodkości GTA. Ostatnim razem jadłem ich łakocie około pięć lat temu (ową recenzję znajdziecie poniżej pod mapami).

GTA to aktualnie dwie miejscówki: kawiarnia na Romanowicza i pracownia na Ruczaju (w czasie pisania tego postu powstawała trzecia na Prądniku).

Muu (18 PLN)

  • Gęste i wilgotne ciasto na bazie prażonych migdałów i palonego masła
  • karmel z wanilią z Indonezji i solą morską Maldon. 
  • Polewa z karmelowej czekolady Cacao Barry Lactee Caramel i prażonego sezamu.

Sernik krem truskawkowy (19,50 PLN)

  • chrupiący spód czekoladowy z prażynki i karmelizowanego ciasta francuskiego,.
  • waniliowy kremowy, pieczony sernik,
  • ubijany krem karmelowy
  • karmel słony
  • Ubijany ganasz waniliowy

Ciasto marchewkowe (23 PLN)

  • Wilgotne ciasto marchewkowe z orzechami pekan, cynamonem i gałką muszkatołową, 
  • krem z palonej białej czekolady z kwaśną śmietaną, 
  • ubijany ganasz na bazie białej czekolady infuzowany wanilią i cynamonem, 
  • polewa rocher z palonej białej czekolady z karmelizowanymi orzechami pekan.

Jezuu, ależ te ciasteczka były pyszne! A jak pięknie i pieczołowicie przygotowane. Obłęd.

Jeśli szukacie miejsca w którym na pięć minut zapomnicie o Bożym świecie, aby zatracić się w cukierniczym orgazmie, to proszę bardzo wykładam je Wam na tacy.

Celem uśpienia wyrzutów sumienia, zróbcie pięciokilometrowy spacer przy Wiśle i dookoła Kazika, a później odbierzcie nagrodę w Galerii Tortów Artystycznych. Niech moc będzie z Wami!


  • www / fb
  • śniadania: dostępne zestawy śniadaniowe na Romanowicza
  • oferta lunchowa: brak
  • parking: publiczny płatny przy ulicach obok
  • kącik dla dzieci: brak jako takiego kącika, ale są krzesełka
  • ogródek / taras: jest kilka stolików i ławka wzdłuż wejścia
  • miejsce przyjazne zwierzakom: tak, dostępne są dla nich miski i koce

OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):

*** BRAK OCEN PRZEZ WZGLĄD NA TYLKO JEDNĄ KONSUMPCJĘ W CIĄGU KILKU OSTATNICH LAT I TO POZA LOKALEM ***

lokal / wystrój
wielkość porcji
smak
obsługa
cena / jakość

OCENA KOŃCOWA:    (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)

Rating: 0 out of 5.

Zaobserwuj profil bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.

Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.


 RECENZJE STARSZE NIŻ TRZY LATA

Są miejsca które odwiedzam bardzo, bardzo rzadko, należą do nich między innymi cukiernie i piekarnie. Z racji panujących tam zapachów unikam ich jak ognia, żeby nie łamać pewnych postanowień.

Styczniowej 2018 soboty w trakcie spaceru po krakowskim Kazimierzu, naszą uwagę przykuła witryna z przefantastycznie wyglądającymi tortami, ciastkami, czekoladkami…

Zanim neurony zdążyły przekazać kaloryczne informacje do mózgu, byliśmy już w środku – bez odwrotu i możliwości ucieczki.

Jak się później okazało to był TEN dzień – dzień w którym lecisz bez opamiętania, zapominasz o wszelakich postanowieniach i ładujesz ZŁO pod sam korek.

O tym co GTA ma w asortymencie rozpisywał się nie będę, zobaczcie sami tutaj. Czytając w necie o ciastkach, tortach, czekoladkach, zaczyna boleć głowa, ale uwierzcie że w lokalu jest zdecydowanie gorzej! Wszystko wygląda niesamowicie apetycznie i wykonane jest z ogromną dbałością o szczegóły.

No ale bez jaj, ile można gapić się w witrynę??!! Po chwilowej rozkmince decydujemy  się na kawałek tortu składający się z super piankowego musu z białej czekolady, kremu z marakui, dżemu malinowego, lekkiego biszkoptu i maślanego ciasteczka. Godna około 130g porcja w cenie 13,50 PLN o idealnie wyważonej słodyczy. Żywny obłęd!

img_9548

Drugim strzałem jest brownie z  konfiturą z pomarańczy, słonym karmelem z wanilią oraz prażonymi orzeszkami ziemnymi. O ku*** mać! Przepraszam, bo słów mi brakuje.

Pod siłą nacisku widelca, górna, miękka część tego wyrobu prosto z raju, ulega i przebijam się mniej więcej do połowy grubości. Późnej przykładam troszkę więcej niutonów aby przepołowić niższą, bardziej zwartą i gęstą część browniego. Ciastko jest obłędnie słodkie i wyraźne. Po prostu cudo – tego nie da się opisać słowami.

img_9547

img_9549

Po konsumpcji mózg ciągle ustawiony jest w oszukańczy tryb „cheat”, co powoduje zakup dwóch kolejnych kawałków, celem skonsumowania ich następnego dnia w domu przy kawie.

Najgorsze jest to, że te dwa kosztujące trzy dychy kawałki (pistacjowy i orzechowy) znikają w oka mgnieniu, a kawa nie jest wypita nawet do połowy.

img_9567

4 komentarze

  1. Przeczytałam tytuł i przeraziłam się: „Co? Czyli jednak nie warto tam iść?”. Potem wczytałam się w treść i już wiem, gdzie wypiję kawę, i nie tylko, po moim kolejnym spacerze (zwłaszcza, że ta wystawa już od dawna woła mnie zachęcająco;))

    Polubienie

  2. Jak przeczyłam tytuł to sie przeraziłam! ale wczytywając się w artykul zrozumiałam o co chodzi. Byłam tam w grudniu, miejsce małe ale torty są nieziemskie!

    Passion i Pink Parfume to moje nr 1!

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: