Pandemia Covid-19 trwa, ale całe szczęście kochany i jedyny słuszny rząd pozwolił nam wyjść w maskach na zewnątrz oraz zezwolił na spacery po parkach i lasach. Korespondencyjne wybory tuz tuż, więc należało dać ludziom odrobinę więcej swobody. Dziękujemy za tę łaskawość i kłaniamy się w pas. Taki rząd to skarb *
Z opcji pilnej potrzeby dotleniania się na zewnątrz, korzystamy coraz więcej, jednak w dalszym ciągu bytujemy zgodnie z zasadą, że poza obowiązkowym cardio i zakupami, siedzimy w domu i staramy się jakoś organizować czas w czterech ścinach. Jemy również w chałupie.
W ostatni weekend kwietnia 2020 otrzymaliśmy od Restaurant Week Polska, organizatora festiwalu #deliveryweek wiktuały o których chcielibyśmy Wam napisać kilka słów. Szczegóły inicjatywy znajdziecie tutaj.
O Delivery Week pisaliśmy już przy okazji niedawnego postu o Pinakotece (pod tym linkiem).
Przeglądając oferty miejsc biorących udział w wyżej wymienionym kulinarnym doświadczeniu, skusiliśmy się na #podanododomu z restauracji znajdującej się w czterogwiazdkowym Hotelu Galaxy tuż obok Galerii Kazimierz. Oczywiście, co by mieć szersze pole do oceny, poprosiliśmy o dwa różne menu.
O umówionej godzinie dostaliśmy wypełnione takimi oto ciekawościami dwie papierowe torby.
Sałatka z wędzoną kaczką z chutney z ananasa, pieprzowymi grzankami oraz sosem na bazie oliwy i truskawek (chyba) zaskoczyła miękkością drobiu. Jako, że do rukoli nie pałam miłością, tą z nieskrywanym szczęściem na twarzy zajęła się K.
Kto próbował upiec w domu wybitne żeberka wieprzowe ten wie że owa czynność do prostych nie należy. I nie, nie mam tu na myśli dyskontowych gotowców. Wybitne żebra to takie, które są mięciutkie, a mięso odchodzi od kości dosłownie za muśnięciem widelca. Wiadomo, kilka prób i człowiek się nauczy, ale mnie nigdy nie udało się osiągnąć tak przewspaniałego sosu jaki dzierżyły te ze zdjęcia poniżej – intensywnego, idealnie słonego, odrobinę gęstego. Po utopieniu w nim aksamitnego, ziemniaczanego puree, twarzoczaszka nie mogła mi się zamknąć z radości. Jakby tego było mało, z pudełka uśmiechała się młoda, duszona kapusta. Zestaw perfekt. 10/10.
Oferowany w drugim menu krem z topinamburu i gruszki zachwycił kremowo-aksamitną konsystencją oraz odrobiną słodyczy. Połączenie bulwiastej, bardzo zresztą ostatnio popularnej rośliny ze słodkim owocem to strzał w dziesiątkę. Niestety, z jakiegoś powodu nie załapał się na samotne zdjęcie.
Przygotowany w punkt łosoś z chrupiącą skórką i soczystym mięsem komponował się idealnie z takim jakby leczo z warzywami bakłażana, papryki, cukinii, cebuli i czosnku. Zjedliśmy ze smakiem wraz z ziemniaczkami w mundurkach.
P.S. Tych warzywek było tak dużo, że następnego dnia wrzuciłem je na patelnię, dodałem świeżych mini grzanek oraz laskę pokrojonej w plastry Śląskiej i wyszedł taki oto prosty i „piękny” talerz 😉
No i trudno – rzucajcie kamieniami, myślcie i piszcie w komentarzach co chcecie, ale ten posiłek był po prostu REWELACYJNY. Nie dość, że przeokrutnie się nim najedliśmy, to smak każdej składowej z tych zestawów był po prostu wybitny. Mało tego – dzięki super profesjonalnemu zapakowaniu, wszystko przyjechało gorące. Nie ciepłe – GORĄCE! Doceniliśmy to po otwarciu pudełek i kilkuminutowej sesji zdjęciowej kiedy to chwyciliśmy za „wiosła” i ku naszemu zdziwieniu ciągle konsumowaliśmy ciepłe jedzonko.
Andromeda Alfa oprócz uczestnictwa w Delivery Week, oferuje również obiady dnia, oraz menu wynosowe wraz z lunch boxami. To miejsce z pewnością odwiedzimy incognito jak tylko sytuacja na froncie trochę się uspokoi.
Szczerze Wam ich polecamy. Nas kupili, wrócimy sto procent.
* jakby ktoś nie zauważył to pierwszy akapit nosi znamiona sarkazmu
Powyższym obiadem zostaliśmy obdarowani przez Restaurant Week Polska w ramach współpracy ambasadorskiej. Ci co nas czytają wiedzą, że bezfarmazonowe wpisy odzwierciedlają tylko prawdziwe i rzetelne odczucia i tematy zaproszeń czy prezentów niczego tutaj nie zmieniają. Finalne oceny zostaną wystawione po wizycie incognito.
- www: https://andromeda.jordan.pl/
- śniadania: ?
- lunche: codziennie dwa dania w cenie 25 PLN
- parking: prywatny przy hotelu
- kącik dla dzieci: ?
- ogródek / taras: ?
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
lokal / wystrój
wielkość porcji
smak
obsługa
cena / jakość
SUMA (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)
Polub bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.
Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.
Żeberka naprawdę wyglądają wybitnie pysznie!
PolubieniePolubienie