W kwietniu 2023 po bardzo długiej w tym miejscu nieobecności wstąpiłem z P. na szybką pickę. N’pizza to siostrzany lokal znanej i cenionej kazimierzowskiej restauracji Nolio.
Na samym początku należałoby napisać iż w Nolio uświadczycie placki z tylko i wyłącznie certyfikowanymi włoskimi produktami. W menu zobaczycie multum składników z dopiskami DOP świadczącymi o oryginalności pomidorów czy serów.
Zamówiliśmy dwie piękności.
Białą Bella mortadela (43 PLN) z mozarellą buffalą, bazyliowym pesto, pomidorkami datterini, pieprzem i oliwą zachwyciła niesamowitą mortadelą bolońską igp. Trzy litery IGP świadczą o najwyższej jakości wędliny, jej pochodzeniu i składzie. I rzeczywiście, ta włoska szynka z resztą dodatków smakuje przewybornie – serio!
Druga slicznotka to Mezza Luna (45 PLN) – w połowie Margherita, a w zamkniętej części calzone: prosciutto cotto, salami Napoli, ricotta oraz mozarella di Bufala. Placek wybitnie apetyczny – tak dobrej i kremowej ricotty nie jadłem chyba nigdy! Coś przewspaniałego.


Bardzo ważnym i nieodłącznym elementem topowych miejsc są pracujący tam ludzie. W N’pizzy nie ma nikogo z przypadku. W trakcie wizyty mieliśmy przyjemność zamienić kilka zdań z co najmniej trzema osobami i każdy z pracowników cechował się pozytywną aurą i profesjonalizmem.
N’pizza jest wciąż w ścisłym krakowskim topie. Placki wypieczone są wręcz idealnie – po głębszym naciśnięciu puszystego ciasta na brzegu, to wklęsa się i po kilku sekundach wraca do pierwotnego kształtu. Amatorzy pizzy w stylu neapolitańskim wiedzą o co chodzi 🙂
Szczere uszanowania dla panów pizzaiolo i całej pracującej ekipy.
Pizzeria zaprezentowała się nam tylko i wyłącznie z najlepszej strony. To miejsce jest plackarnią wręcz idealną i zasłużenie już od dawna zasila szeregi naszego rankingu najlepszych pizzerii w Krakowie.
- www / fb
- śniadania: brak
- oferta lunchowa: brak
- parking: publiczny płatny przy ulicach obok
- kącik dla dzieci: brak kącika, ale są nakładki na krzesła dla dzieci oraz przewijak w toalecie
- ogródek / taras: nie nazwałbym tego ogródkiem, ale jest kilka stolików przed lokalem
- miejsce przyjazne zwierzakom: ?
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
lokal / wystrój 3,5
wielkość porcji 4
smak 6
obsługa 4
cena / jakość 5
OCENA KOŃCOWA: 4,5 / 5 (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)

Zaobserwuj profil bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.
Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.
RECENZJE STARSZE NIŻ TRZY LATA
W marcu 2020 kiedy Świat opanowała epidemia koronawirusa postanowiliśmy, że chociaż odrobinę pomożemy krakowskiej gastronomii i co kilka dni będziemy zamawiać na wynos i tym samym promować krakowskie lokale próbujące przetrwać w tym bardzo trudnym czasie #zamównawynos i #zamówdodomu.
Telefonicznie zamówiliśmy dwie neapolitańskie ślicznotki. Jadąc po placki zdałem sobie sprawę z ekspresowego tempa w jakim tam dotarliśmy. Normalnie z rejonów Aqua Parku dojazd na ulicę Rajską o godzinie 18-tej zająłby spokojnie pół godziny – tym razem potrzebowaliśmy tylko połowy tego czasu.
Po dziesięciominutowym oczekiwaniu zgarnąłem dwa opakowania, wsiadłem do samochodu głodny niczym wilk, otworzyłem pudełka i… bazinga – pizze nie były pokrojone. Nie prosiłem o ich pokrojenie gdyż byłem święcie przekonany iż taka procedura to standard przy zamawianiu pizzy na wynos. Jeśli nie chcecie przeżyć niemiłej niespodzianki pamiętajcie o tym.
Ze względów sanitarnych wracanie ze „zmacanymi” pudełkami do N’pizzy byłoby pomysłem szalenie głupim. Postanowiłem że pojedziemy z plackami do domu. Po siedemnastu minutach na talerzach leżały:
- Aglio (34 PLN) – mozarella, czosnek, spianata calabrese piccante, peperoncino, pietruszka oliwa.
- Capricciosa (34 PLN) – pomidory San Marzano, mozzarella, pieczarki, oliwki, karczochy, salami napoli, prosciutto cotto, pecorino romano.
Kurcze, mimo iż chłodne to smakowały wyśmienicie – zresztą ich wygląd mówi sam za siebie. Po recenzję innych placków zapraszam do recki poniżej. I apeluję – pomóżcie gastro – zamawiajcie na wynos!
W listopadzie 2019 zawitaliśmy na pierwsze testy N’pizzy. Kiedy przekroczyliśmy jej progi uderzyły nas trzy rzeczy:
1) niesamowity gwar rozmów, 2) prosty, ale pomysłowy wystrój wnętrza, 3) wypchany po brzegi gośćmi lokal.
Miejcie na uwadze iż N’pizza nie prowadzi rezerwacji – my na stolik musieliśmy poczekać około dziesięciu minut.
Zamówiliśmy dwie wegetariańskie sztuki:
- Margheritę DOP (26 PLN) z pomidorami sam marzano, mozarellą, bazylią, oliwą oraz pecorino romano przez wzgląd na proste składniki bardzo często biorę na pierwszy ogień. Nic dodać nic ująć – zdała egzamin celująco.
- K. wybrała Bianco Verde (33 PLN) z mozzarellą, bazyliowym pesto, pomidorkami datterini, rukolą i oliwą. Oceniła ją wzorowo.
Pizze wychodzą z takiego oto czarnego piecora.
Miesiąc później w ramach odpoczynku od wędzonek i sałatki jarzynowej, tuż po Świętach Bożego Narodzenia w grudniu 2019 kolejny raz wpadliśmy do Nolio na pizzę. Tym razem mieliśmy farta na całej lini – niedość, że udało się zaparkować niemalże przy samym lokalu, to w środku czekała na nas wolna dwójka przy oknie. Obyło się bez czekania 🙂
Zamówiliśmy dwie inne niż ostatnio ślicznotki:
- Bella Mortadela (32 PLN)
- Capra con cipolla (32 PLN) z mozarellą, ricottą i oliwą również obłędna. Do tego placka oprócz pomidorów i serów, również i cebula sprowadzana jest specjalnie z Włoch, a dokładnie z kalabryjskiej Tropei. Na samym początku poczujecie delikatną słodycz cebulowej konfitury, aby później zostać zaatakowanymi lekkim smaczkiem koziego sera oraz pikanterią peperoncino.