Z DNIEM 30 PAŹDZIERNIKA SSF ZAKOŃCZYŁ DZIAŁALNOŚĆ.
Całe szczęście udało się po raz ostatni zapuścić kły w ichniejszym Drwalu (35 PLN). Pyszne mięso, wyborny panierowany ser, domowy a’la tatarski sos, pikle i ogromna ilość chrupiącego boczku – a owe wszystkie składniki zamknięte w rewelacyjnej jak zawsze bułce.
To było piękne pożegnanie ich około dziesięcioletniej działaności. Fajnie że byli, mam nadzieję, że w lepszych czasach jeszcze do nas wrócą.


SSF to jedna z pierwszych ciężarówkowych burgerowni w Krakowie.
W listopadzie 2021 odwiedziłem ich ówczesną miejscówkę – kiosk na ulicy Kościuszki (obecnie stacjonują w sporym lokalu na ulicy Kącik) celem przetestowania Burgera Drwala 5.0 (27 PLN).

10 minut wcześniej zadzwoniłem i zamówiłem na odbiór osobisty. Przyszedłem, a wariatuńcio był już gotowy. Poprosiłem o przekrojenie na pół, zrobiłem zdjęcie i zabrałem się za konsumpcję.

Oesu jaka to była rewia smaku. Idealna podgrillowna sezamowa bułka skrywała wysmażone w punkt mięso. Mięsu towarzyszyła usmażona i panierowana gouda, odrobinę pikantny sos chrzanowy, pikle, sałata i pomidor oraz rewelacyjna, słodkawa konfitura z cebuli.
SSF jest wciąż w doskonałej formie. Lubię i szanuję.
Pod koniec 2018-tego Streat Slow Food wyniósł się z ulicy Kupa i wprowadził do małego kontenera na ulicy Dajwór (miejscówka już nie istnieje).
Z biura na Kazimierz mam raptem dziesięć minut. Po około rocznej przerwie zdążyłem już kilkukrotnie wpaść z ludźmi z pracy w styczniu i lutym 2019 do chłopaków z SSF na szybkie bugsy.
No i znowu to poczułem ❤ To, czyli mistrzowskie mięcho i doskonałą bułę, która jakąś niewidzialną siłą wydaje się trzymać wszystko w ryzach.
Nie ważne czy jem BBQ (20 PLN) …
…Classica (18 PLN) …
…wegetariańskiego wariatuńcia z marchewkowo – pietruszkowym plackiem, piklami, mazdamerem, grillowaną cukinią, pomidorem, sałatą i majonezem (18 PLN) …
… wersję premium z niesamowicie miękkimi i intensywnymi dzięki jałowcowi wołowymi policzkami, owocami granatu, karmelizowaną cebulą i Coleslawem (25 PLN) podjadając frytki kolegi (10 PLN) …
…czy arcymiękkie, rozpadające się i turboaromatycznie przyprawione pastrami (26 PLN) z sosem rosyjskim, cheddarem i kiszoną kapustą.
Zawsze jestem wniebowzięty, szalenie ucieszony i radosny. Kontempluję każdy gryz i wolno go przeżuwam wyczuwając kubkami smakowymi wszystkie składowe. Cóż z tego, że te dwie ostatnie kanapki wyglądają jak pół d… zza krzaka, że spokojnie mogłyby wygrać ranking najbrzydszych krakowskich buł. One moi drodzy nie mają wyglądać, one mają smakować i braku tegoż smaku na pewno nie można im zarzucić.
Ostatnimi czasy z kiosku na Dajworze wychodzę zawsze bardzo zadowolony – moi towarzysze również. Ba, jeden kolega po kilku wizytach zdążył się już uzależnić – pozdrowienia dla Ciebie S. 😉
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
- wygląd trucka 3
- wielkość porcji 4,5
- smak 4,5
- obsługa 3,5
- cena / jakość 4,5
OCENA KOŃCOWA: 4 / 5 (tutaj sprawdzisz co się składa na oceny)
Polub bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.
Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.
RECENZJE SPRZED PONAD TRZECH LAT:
Od maja 2017 chłopaki zajeżdżają swoją ciężarówką w każdy wtorek pod wieżowce na Armii Krajowej – nie ukrywam iż bardzo to mnie i moich korpokompanów cieszy 🙂
Poniżej widzicie zdjęcia Batataja (20 PLN) oraz Dyniowego z wymienionym mięsem wołowym na kuraka (20 PLN)
Oba bydlęce, ciężkie, masywne, pachnące, soczyste – no cóż tu wiele pisać – świetne!
Czerwiec 2016: Chutney z batatem i sosem mango okazał się wielki jak wszystkie inne, ale UWAGA na kolendrę – jest bardzo intensywna i wyczuwalna.
W listopadzie 2015 mieszanka rukoli, oscypka i żurawiny w Aniburgerze rozwaliła mnie na łopatki.
Bacon za smak i zapach bekonu oraz sos BBQ dostaje maksymalnie maksymalną notę. W obu przypadkach, sosy a w szczególności majonezowo – jogurtowy super się komponowały z kanapką – nie przeważały w smaku i nie zabijały dodatków i mięsa. Perfekcjonizm w każdym calu.
Listopad 2015: Ciężarówka zielonego koloru zaparkowana jest na ogół na ulicy Kupa na Kazimierzu.
Zamawiamy spośród około 10 opcji. Ceny startują od 15 PLN za Classic’a, do około dwudziestu w zależności od dodatków, dostępna również opcja z kurczakiem. Burgery smażone się na grillu z prawdziwym ogniem. Mięso grillowane jest parę minut z każdej strony, a na koniec na blachę dorzucana jest bułka.
Gotowego burgera dostajemy zapakowanego w gruby, biały papier. Po otwarciu nic się nie wylewa i nie wypada, wszystkie składniki grzecznie się trzymają w środku, a sosy nie szukają od razu luki żeby znaleźć się na naszych spodniach czy bluzce.
Lekko posypana sezamem buła jest smaczna i chrupiąca. Wielkościowo pasuje w sam raz do całej kompozycji burgera. Soczyste mięso jest wyborne i super ugrillowane – czuć zapach ognia oraz pieprzu. Dodatki nie zakłócają smaku wołowiny, którą panowie kupują podobno od zaprzyjaźnionego masarza (a nie z dyskontów). Mięsiwo waży 200g, więc posiłek jest naprawdę spory – spokojnie można się najeść się podstawowym Classic’kiem.
W chwili pisania tego postu (wrzesień 2015) uważam, że jest to najlepszy burgerowy foodtruck w Krakowie.
Musze spróbować bo wygląda dobrze a ocena najlepszego burgera w krk zobowiązuje do sprawdzenia 🙂
PolubieniePolubienie
Powiem tak: 1-szy food truck i za to szacun! Na poczatku działania, Burgery wyrywały z butów smakiem, robiły takie bongo na podniebieniu i w głowie że szok! (każdy jeden z osobna!)
Po latach działania niestety jakość troche im spadła… i zastanwiam się dlaczego bo non stop tam widziałem kolejki wieczorami ale jednak smak…
Podpisuje sie pod stwierdzeniem: „kilka razy na Kupie nie był tak doskonały jak na samym początku”
PolubieniePolubienie