LOKAL NIECZYNNY
Wracając z górskich wojaży (w sierpniu 2017) postanowiliśmy zatrzymać się w Krzeszowicach na jedne z lepszych lodów jakie znamy. Parkując na tyłach Cukierni Aga, wypatrzyłem coś dla mnie nowego – wielki szyld informujący iż w lokalu na przeciwko zjemy burger i kebab.
Przyznaję – chwilę się zastanawiałem czy w takim całkiem obcym mi miejscu podjąć ryzyko i spróbować krówki – po minucie stałem już jednak przed wejściem 🙂
W środku kilka stolików, na zewnątrz dwa. Menu jest spore – miłośnicy szybkiego jedzenia z pewnością znajdą coś dla siebie (do podejrzenia tutaj)
Zamówiłem wołowego klasyka (20 PLN) bez sera, a zamiast sosu 1000 wysp poprosiłem o ketchup.
Odczekałem 10 minutach i co chciałem to dostałem. Duża, sezamowa, miękka i ciepła lekko zgrillowana bułka skrywała około 180g smacznego i bardzo dobrze wysmażonego mięsa (żadna z pań nie zapytała jaki stopień wysmażenia bym sobie życzył – uznałem, że będzie medium i nie dopytywałem). Warzywne składniki były bez zarzutu – świeże i prawdziwe.
Dodawane w zestawie grubo ciosane fryty nie ociekały tłuszczem i należały do grupy tych bardziej miękkich niż chrupiących. Cała kompozycja bardzo w porządku. Zdecydowanie na plus.
K. po dwóch gałkach lodów (no dobra pomogłem jej z połową) skusiła się na klasyczną zapiekankę (7 PLN).
Chrupiąca na brzegach, a w środku mięciutka buła, ładnie się prezentowała. Zatopione w lekko niemrawym serze, smaczne pieczarki wraz ze świeżym szczypiorkiem nakręcały smak. Dobry jakościowo ketchup i majonez nie epatował tablicą Mendelejewa. Jedna z lepszych zapiekanek jakie jedliśmy ostatnimi czasy !
Wizytę zaliczam do udanych. Kiedyś przy okazji znowu odwiedzę, ale tym razem spróbuję kebaba.
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
lokal / wystrój 3
wielkość porcji 4
smak 4
obsługa 3
cena / jakość 4
SUMA 18 (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)
Polub bezfarmazonu na facebooku aby być na bieżąco z nowymi postami.