The Pub zlokalizowany jest około 5min piechotą od praskiego rynku. Spory lokal z dwoma pomieszczeniami na parterze i jednym w piwnicy.
Tym co wyróżnia ten konkretny pub od setki innych praskich jest samoobsługa działająca w dwóch salach. Na środku każdego stolika jest keg do piwa z podłączonym wyświetlaczem na którym możemy sobie wyświetlać całe menu i zamówić to na co mamy ochotę. Kelner po pewnym czasie przyniesie nam gotowe zamówienie.
Piwo również lejemy sobie sami i jest to rozliczane za każdy wypity mililitr. Mamy również miejsce do płukania kufli. Super zabawa. Projektory na bieżąco wyświetlają ilości wypitego piwa per stolik, a nawet per miasto. Pomysł super mi się podoba i za to jest max punktów w kategorii wystrój.
Zamówiliśmy:
- tortillę z kurczakiem – solidnych rozmiarów placek zawinięty z grilowanym kurczakiem i ogromną ilością warzyw, na zdj może nie wygląda, ale jest serio bardzo, bardzo sycący;
- pieczone orzeszki arachidowe – orzeszki po podgrzaniu do wysokiej temperatury tracą swoją chrupkość i stają się miękkie, nie spodziewałem się, dobrze się je zajada;
- frytki – podane z kawałkami selera i marchewki oraz z sosem czosnkowym i salsą – chrupiące, tłuste, gorące;
- mięso mielone w panierce smażone w głębokim oleju – coś jak chińskie sajgonki, chrupiące i bardzo tłuste, podane z sosami barbeque oraz czosnkowym;
- krążki cebulowe w cieście smażone w głębokim oleju – wyborna przekąska idealna do piwa, ciężko o lepszą przystawkę do złocistego trunku.
Kelnerzy i kelnerki bardzo mili i uśmiechnięci, zerkają co jakiś czas czy czegoś nie brakuje, pytają czy wszystko w porządku.
Piwko w Pradze smakuje powyżej normy tego chyba nie muszę pisać 🙂 The Pub ma moją ponadprzeciętną rekomendację. Jest tam bardzo tłoczno szczególnie w weekendy, polecam rezerwować miejsca z wyprzedzeniem, żeby nie było przykrych niespodzianek 😉
OCENY:
lokal / wystrój 4,5
wielkość porcji 4
smak 3,5
obsługa 4
cena / jakość 4
SUMA 20 ( tutaj sprawdzisz co się składa na oceny)