Zabudowana z przodu namiotem burgerowa ciężarówka stacjonuje na wydzielonym skwerze przy ulicy Dobrego Pasterza (niemalże na przeciwko niegdysiejszego Tesco, a obecnie dyskontu Netto). Na tym samym terenie jest samoobsługowa myjnia piesków, buda z kebabem oraz parking dla konsumentów
Oprócz bułek z wołowiną, w asortymencie znajdziecie opcję wege oraz grubo ciosane frytki ze skórką.
Od czasu do czasu odpoczywam od tłustych smashowanych burgerów na poczet klasyków w niesłodkich bułach z grubymi kotletami.
Początkiem maja 2025 poprosiłem o klasyka (32 PLN) i bardzo się ucieszyłem słysząc zapytanie o poziom wysmażenia – dla mnie istnieje tylko i wyłącznie medium.
Jak zamówiłem tak też dostałem. Burger epatował świeżością warzyw, pieczywo ładnie chłonęło dobry sos w odpowiedniej ilości oraz trzymało w ryzach składniki. Solidny obiad.

Końcem września 2022 zamówiłem telefonicznie bugsa Amerykańskiego (28 PLN). Po odbiór zgłosiłem się kilka minut później, a po około pięciominutowej pogawędce z chłopakami, dostałem do ręki takiego oto mistrzunia.

Pierwszy plus leci za pytanie o wysmażenie i przygotowanie dobrze przyprawionego mięsa (po konsystencji i niskiej ilości tłuszczu strzeliłbym miks rozbratla i karku) w stopniu medium.
Drugi za smaczną, chłonną, ciepłą, odrobinę podgrillowaną i nierozpadającą się bułkę.
Trzeci za świeże warzywa.
Czwarty za chrupiący boczek.
Jakieś minusy? Owszem – zbyt obfity dodatek sosów: autorskiego oraz sklepowego, acz całkiem niezłego bbq.
Rok wcześniej, ten sam Amerykanin kosztował 4 ziko mniej i w świetle dnia prezentował się następująco.

W lipcu 2021 na ruszt wpadł Góral (24 PLN) który to za sprawą konfitury z czerwonej cebuli, chrzanu i niezłego górskiego serka posilił mnie po siłce dokładnie tak jak na to liczyłem.

Wyznaję zasadę, iż przy inicjujących próbach bułek z wołowiną, na pierwszy ogień zawsze idzie klasyk.
W tym przypadku nie było inaczej i znajomość z okazami z Dobrego Pasterza, w maju 2021 zapoczątkował najprostszy burger klasyczny (18 PLN), który wtedy owszem zaskarbił moją sympatię, lecz ówczas wydawał mi się zbyt suchy.

Strasznie mnie cieszy, że aby zjeść dobrego jakościowo burgera, nie trzeba już zasuwać w rejony Starego Miasta, Podgórza czy Kazika.
Podsumowując wszystkie próby z całą stanowczością stwierdzam, iż burgesy z Dobrego Pasterza są bardzo w porządku. Należy jednak jasno zaznaczyć – w porównaniu z innymi topowymi krk bugsami, tutejsze mięsa charakteryzują się zdecydowanie niższym poziomem tłuszczu i daleko im do soczystości takiej jak na przykład znajdziecie w Grubej Bule.
Muusisz Burgera jest kolejną smażalnią w tej części Krakowa (po Avionetce czy Wolove Burgers), która udowadnia, że smakowite buły da się również znaleźć poza ścisłym centrum.
- fb
- śniadania: brak
- oferta lunchowa: brak
- parking: prywatny
- kącik dla dzieci: brak
- ogródek / taras: jest kilka stolików do konsumpcji, a zimą zamykany namiot
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
wystrój / otoczenie trucka 3,5
wielkość porcji 4
smak 4
obsługa 4
cena / jakość 3,5
OCENA KOŃCOWA: 3,8 / 5 (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)

Zaobserwuj bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.
Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.





Dodaj komentarz