Na samym początku ważna informacja. Ten post nie ma w zamyśle promowania jedzenia fastfoodu, ani tego iż jedzenie w owych dobytkach jest zdrowe. Przez słowo fit rozumiemy potrawy niskokaloryczne, a przynajmniej o niższej zawartości kcal aniżeli standardowe zamówienia.
Późną nocą w mieście albo w trasie z braku czasu na dłuższy postój w karczmie czy zajeździe, najłatwiejszą opcją na przyjęcie strawy jest zatrzymanie się w jednym z barów szybkiej obsługi.
Zastanawialiście się jednak ile kalorii ma kanapka Big Mac z największymi frytkami? Nie? To Wam powiem. 880. Jak dołożycie do tego dużą Coca-Colę to wartość urośnie do 1080. 85 kg facet takim zestawem się nie naje, więc pewnie dodatkowo wrzuci na ruszt jakiegoś Cheeseburgera czyli równowartość kolejnych 295 kalorii. W sumie da to niemalże 1400 bardzo złej jakości kalorii (głównie węgle i tłuszcze).
Dzienne zapotrzebowanie kaloryczne 85 kg faceta w zależności od trybu życia i aktywności mieści się w rejonach 2200 – 3000 kcal (a nawet więcej jeśli ktoś uprawia sporty siłowe), 55 kg kobiety – około 1700 kcal. Wynika z tego, że w przypadku jednego „bogatego” fastfoodowego posiłku, facet przyjmie około połowy swojej dziennej normy, a kobieta zbliża się do maksimum.
Owszem co nieco spalicie podczas na przykład bardzo intensywnego półtoragodzinnego treningu siłowego zakończonego 30 minutami na bieżni, ale można też przyjąć inną taktykę…
Warto wiedzieć, że wszystkie sieci mają w ofercie również lżejsze opcje.
Poniżej przedstawiam listę TOP 3 pewniaków, które od czasu do czasu można wciągnąć ze spokojnym sumieniem 🙂
* podane ceny zaokrąglone są do pełnych złotówek, dotyczą standardowej oferty z menu i nie uwzględniają zniżek z czasowych kuponów
ostatnia edycja postu: styczeń 2020
KFC – Grilled Twister – 11,50 PLN
WAGA: 220g, KALORIE: 410 / 310 bez majo, BIAŁKO: 30g.
Już w standardowej wersji jest sporo lżejszy od zwykłego Twistera z panierowanym filetem. Wszystko za sprawą mniejszej ilości tłuszczu – pierś nie jest smażona w głębokim oleju, ale grillowana bez jakiejkolwiek paniery. Dodatkowo jeśli zamówicie go w wersji bez majonezu oszczędzicie sobie niemalże sto dodatkowych kalorii.
Skoro tłuszcz jest głównym nośnikiem smaku to wiadomo, że grillowany twister nie jest taki soczysty i chrupiący jak standardowy, ale różnica pomiędzy zwykłym twisterem, a grillowanym bez majo to około 250 kcal. No i jest w nim dużo mniej tłuszczu, a więcej białka, także z tego punktu widzenia jest lepszym wyborem.
BURGER KING – Grilled Chicken Sandwich – 13 PLN
WAGA: 230g, KALORIE: 470 / 370 bez majo, BIAŁKO: 35g.
Najlżejsza kanapkowa opcja w BK i podobnie jak w przypadku KFC kiedy zamówimy ją bez majonezu oszczędzimy około 100kcal. W smaku jest całkiem okej – miękka bułka i około 80g grillowany filet z kurczaka dają radę.
MC DONALD’S – Sałatka Kurczak Premium – 16 PLN
WAGA: około 280g, KALORIE: 325 kcal bez dressingu (40g jogurtowo-koperkowego sosu to dodatkowe 30kcal), BIAŁKO: 25g.
W Macu brakuje lekkich kanapek czy hambugsów – najlepszą opcją stamtąd jest więc sałatka. Pamiętajcie tylko, że dressingi też swoje „ważą” i jak wlejecie całą saszetkę Vinegret, Tysiąca wysp albo Cesarskiego to wskoczy dodatkowa stówka kalorii – głównie z tłuszczy. Najlżejszy jest sos koperkowo – jogurtowy.
Sałatka jest sporych rozmiarów. Oprócz 80 gramów chrupiącego kurczaka w panierce, znajduje się w niej 20g sera, pomidorki koktajlowe, marchewka i miks sałat. Saszetka grzanek ma termin przydatności około roku, więc nie polecam jej otwierać.
Sałatka jest okej, a jako że zawiera mało węgli jest idealna przed spaniem.
P.S. Jeśli w popularnych fastfoodach szukacie opcji roślinnych to zapraszam do tego wpisu.
A Wy macie jakieś swoje ulubione „FIT typy” z sieciówek? Może jest coś czego nie zauważyłem w menu, a warto spróbować? Dajcie znać w komentarzu.
Polub bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.
Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.
ja mam taki dziwny zwyczaj, że jak jadę gdzieś daleko, i zupełnie nie znam knajp, a wiadomo, te przydrożne to z jakością różnie bywa, wolę zjeść w McDonaldzie. Zawsze wtedy biorę zestaw …… dla dzieci. Jest jabłko, kawałki kurczaka i jogurcik 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I właśnie o to chodzi żeby w razie potrzeby mieć swoją przetestowaną opcję 🙂
PolubieniePolubienie
Zraziłam się do sałatek w fast foodach już jakiś czas temu, ale to co prezentujesz wygląda całkiem dobrze. W Maku jadam tylko wrapa. Albo ewentualnie jak Magducha zestaw dla dzieci 😉
PolubieniePolubienie
Ja sałatek nigdy nie jadam ale ta przejdzie 😉
PolubieniePolubienie
TEGO mi własnie brakowało!!
Dobra robota 😉
Aż głupio sie przyznać ale byłem tym facem co to szama Big Maca w powiększonym zestawie a potem zastanawiałem się skąd ta opona pokół brzucha 🙂
Po przejściu na bardziej ‚świadome’ odżywianie zacząłem sie zastanawiać co można by wszamać z McD o poprawnej a może bardziej przyswajalnej kaloryczności ….
i prosze 🙂 DZIĘKI WIELKIE
PolubieniePolubienie
Oo to to czegoś takiego potrzebowałem w trasie – dzięki. Będzie kolejna część?
PolubieniePolubienie
Może kiedyś będzie 😉
PolubieniePolubienie
Dobre wskazowki, chociaz ogolnie nie jem smieci i tak sie zastanawiam czy szanujacy sie blog powinien o jedzeniu z takich miejsc w ogole pisac?
PolubieniePolubienie
Szanujący się blog pisze o wszystkim co się może przydać czytelnikom 🙂
PolubieniePolubienie
K***a co za bullshit. W tych miejsach nic nie jest zdrowe!!!!! Ale mimo wszystko propsy za ten post pod kątem kaloryki.
PolubieniePolubienie
Kolego Tolkien przeczytaj dokładnie i pokaż mi gdzie napisałem że cokolowiek z tego zestawienia jest zdrowe… W tym poście FIT nie oznacza że coś jest zdrowe, ale niskokaloryczne 😉
PolubieniePolubienie
Zróbcie temu refresh bo ceny się nie kleją i uzupełnijcie o MaxBurgers. a poza tym spoko wpis. Przyda się
PolubieniePolubienie
Nie oszukujmy sie, do mc nie idę aby zjeść zdrowo 😀
PolubieniePolubienie