Hotele

Oczekiwania były dużo większe – Grand Hotel Pomorie***** – Bułgaria

W opisywanym hotelu spędziłem tydzień podczas wakacyjnego pobytu w Bułgarii.

img_0869

Zlokalizowany w małej miejscowości Pomorie. Od  plaży z którą połączony jest specjalnym pomostem oddalony jest o około 100m.

Hotel dysponuje parkingiem na jakieś 30 samochodów, we wrześniu nie miałem problemu ze znalezieniem na nim miejsca, podczas szczytu obawiam się, że mogłoby być trudniej.

Wszystkie pokoje mają balkon z widokiem na morze. Wieczorem można posiedzieć na leżaku i wsłuchać się w jego szum. Na wyposażeniu jest czajnik, kawki i herbatki. Wygodne łóżko i grube zasłony zapewniają dobry sen i regenerację. W łazience jest wanna i prysznic. Pokój był codziennie sprzątany, nie zauważyłem w tym temacie żadnych uchybień.

img_0872img_0873

Patrząc pod kątem aktywnego spędzania czasu jest całkiem dobrze wyposażona siłownia w której znajdziemy darmową wodę z baniaka. Maszyny są całkiem nowe, jest trochę obciążenia. Da radę zrobić należyty trening.

img_0861

Na zewnątrz znajdują się dwa większe baseny oraz jeden mniejszy dla dzieci. Mała rada: jak ktoś chce się opalać przy basenie to musi wstać około 8 rano i rzucić ręcznik na leżak (jest ich nawet sporo, ale codziennie wszystkie miejsca już od godziny 10tej były zajęte).

W wewnętrznej strefie SPA są kolejne dwa baseny z leczniczą wodą, parę saun, pokój relaksu oraz pokój lodowy.

Dla chętnych mini golf, sala z bilardem, piłkarzykami i stołem do backgamona oraz biblioteka z wieloma książkami – znaleźliśmy nawet jedną w języku polskim.

Mieliśmy wykupioną opcję ze śniadaniami i kolacjami, więc teraz parę zdań o jedzeniu. Na pewno nie był to standard 5*, który znam z hoteli biznesowych. Wybór był całkiem spory, ale jednak monotonny. Sporo dań kolacyjnych powtarzało się już po paru dniach. Śniadania zawsze były takie same. Nie dało się zamówić omletu czy jajka spersonalizowanego pod siebie. Podczas kolacji nie było żadnych stołów z dodatkowym jedzeniem tematycznym jak np w 5* Grandzie w Ustce. Często trzeba było czekać po 10 minut, aż kelnerzy doniosą coś co zostało już zjedzone. Do śniadań oferowane są rozcieńczane napoje zwane sokami oraz herbata / kawa (nie z ekspresu, ale taka z maszyny wendingowej – bardzo słaba), do kolacji podawana jest woda.

Patrząc na jedzenie w kontekście hotelu 5, a nawet 4* oraz ceny za pobyt, to Grand Pomorie  wypada poniżej średniej.

Obsługa hotelowa też zasługuje na dwa zdania, ale niestety negatywne. Takiego gburstwa to nie widziałem nigdzie. Na 10 osób z obsługi – 1 się uśmiecha i stara nawiązać jakąś pozytywną relację z klientem. Reszta albo odwraca głowę, albo traktuje gości jak powietrze, a niektórzy nawet jak zło konieczne. Nie ma szans żebyśmy usłyszeli „Dzień dobry” czy jakąkolwiek inna formę pozdrowienia.

Podam prosty przykład. Na basenie jest ratownik. Owy ratownik podczas całego dnia ma tylko jedno zadanie – wydawać ludziom ręczniki. Siedzi sobie gościu pod parasolem i gada cały dzień z dziewczynami z obsługi SPA. Kiedy zjawia się klient po ręcznik, ten wstaje z grymasem,  podchodzi do stanowiska i nie używa słowa Hi czy jakiekolwiek innej formy przywitania, ale mówi Card. Jeśli mamy kartę to ją oddajemy, a w zamian dostajemy ręcznik, ale jeśli jej zapomnieliśmy to mamy problem i nie ma zmiłuj. Zero zrozumienia, – trzeba lecieć do pokoju albo recepcji po zamiennik. 

Ludziom z obsługi przydałaby się wycieczka do Indii – tam zobaczyliby na czym polega „customer care”.

Czystość leżaków i ich stan też pozostawiały wiele to życzenia, prawie na każdym z nich w rogach czaiły się jakieś pająki, muszki, pajęczyny. Niektóre leżaki były tak  zniszczone, że aby je rozłożyć, trzeba było z nimi konkretnie powalczyć.

WIFI nie należało do najszybszych. Do sprawdzenia maili czy wysłania imessage spoko, ale do wrzucenia zdjęć na stronkę albo przesłania komuś Whastupem standardowa opcja nie wystarcza. Istnieje możliwość wykupienia szybszego pakietu – nie wiem ile kosztował.

Reasumując hotel NIE warty ceny przez nas zapłaconej (około 5 stówek za noc), która pewnie się waha w zależności od biura rezerwacji i wybranego terminu. 

Nie było źle, ale cena nieadekwatnie wysoka patrząc pod kątem jakości.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: