Wymiana paru miłych zdań przy zameldowaniu jest zdecydowanie opłacalna – JW Marriott***** Bukareszt – RUMUNIA 

Ogromnego Marriotta zarezerwowalem z punktów lojalnościowych Marriott Rewards. Po szybkiej wymianie paru zdań z chłopakiem z obsługi, który okazał się pasjonatem historii polski dostałem w prezencie Grand Room – czyli powiększony o dodatkową sofę i fotel oraz pare m2 pokój w podstawowej wersji Deluxe. Czasem warto chwilę pogadać przy zameldowaniu i uskutecznić mały trashtalk 🙂

W środku znajdziemy w pełni wyposażony minibarek, nowiutki 46 calowy płaski TV z 40 kanałami. Super duże i wygodne łóżko king size oraz masywne zasłony nie przepuszczające żadnego światła i hałasu z zewnątrz sprawiają że człowiek rano czuje się jak nowonarodzony. Czajnik, zestaw herbatek i kaw (z kubkami to-go), sejf, deska do prasowania i żelazko były również na wyposażeniu.

Spora łazienka z wanną, prysznicem i mnóstwem dodatkowych kosmetyków to niewątpliwe zalety hoteli tej klasy – tu nie było inaczej.

WIFI na początku sprawiało problemy z połączeniem, ale jak już „zatrybiło” to było szybkie i stabilne.

Śniadań nie miałem w pakiecie więc o jedzeniu tym razem nic nie będzie. Znając Marriotty z innych lokalizacji mogę się jedynie domyślić, że byłoby o czym pisać. Niestety opcja śniadania za równowartość 110PLN od osoby skutecznie mnie zniechęciła.

Siłownia pokaźnych rozmiarów z wydzielonymi strefami cardio, maszynami, wolnymi ciężarami oraz dwoma salami do crossfitu. Sprzęt nowy i niezniszczony. Dodatkowo dwie sale do tańca, rozciągania bądź innych sportów.

Negatywnym zaskoczeniem był brak darmowej wody na sali dla trenujących.

Basen wewnętrzny z ciepłą wodą trochę krótki – około 15-17m. Wygodnie może pływać 5 osób (ja byłem o 9 rano i było tłoczno)

Hotel ma też strefę SPA ora dwie sauny suchą i mokrą. Nigdy z nich nie korzystam więc pozostawiam temat bez komentarza.

Marriott oddalony jest 15 min piechotą od najbliższej stacji metra (Izvor). Pół godziny zajmuje spacer do tętniącego życiem starego miasta.

Czy polecam? Służbowo myślę, że tak, chociaż nie mam porównania do innych 5* w Bukareszcie. Prywatnie też jeśli 450-550 PLN bez śniadania za nocleg w klasycznym pok 2os mieści się w czyimś limicie.

Dodatkowo do ceny należy doliczyć około 75PLN za dobę za parkowanie auta (takie info jest na stronie internetowej hotelu). Nie wiem jednak kiedy ta opłata jest pobierana i od kogo – mi nikt płacić nie kazał mimo tego że auto było zaparkowane na hotelowym parkingu, a ja się nie doptywałem 🙂