Puchaczówka to nr 1 w TripAdvisor w rejonach gdzie przez pare dni zdobywaliśmy szczyty korony gór polskich. Po 4.5h wędrówek górskich karczma oddalona o 3 minuty drogi od naszego hotelu wydawała się rozsądną opcją.
Była ładna pogoda, więc zasiedliśmy na zewnątrz przy jednym z co najmniej dziesięciu 6-8 osobowych stolików. Zwięzłe menu mieści się na dwóch stronach jednej kartki. Poniżej zdjęcie strony z jedzeniem, druga to napitki.
Pani z obsługi pojawiła się po paru minutach od czasu zajęcia przez nas miejsc. Z racji tego, że jednorazowe karty papierowe leżały już na stole oszczędziliśmy troche czasu od razu zamawiając wybrane przez nas dania (postanowiliśmy zjeść tylko dania główne, bo podczas wędrówek dojadaliśmy kanapkami i przekąskami).
Nie zdążyłem nawet dobrze się rozsiąść w wygodnym siedzisku, a tu dania nagle wylądowały przed nami. Takiego ekspresu nie widziałem nigdzie – 6 min liczone stoperem ! Trochę się wystraszyliśmy, że wszystko jest odgrzewane, po szybkich zdjęciach zabraliśmy się za jedzenie:
- gulasz z dzika z knedlikami 27 PLN – największe i najtańsze zamówione danie, podane na sposób czeski z cebulką, pikantną papryczką oraz 3 knedlikami (w trakcie jedzenia domówiłem jeszcze jeden). Gulasz bardzo intensywny, lekko pikantny. Mięso miękkie i bez tłustych kawałków, skór czy skrawków. Bardzo gorący i sycący – pojadłem idealnie.
- policzki wołowe z puree chrzanowym i sałatką z buraczków 34 PLN – puree było z ziemniaków tak żeby było jasne, ale miało sporo chrzanu i te smak się wybijał – bardzo dobrze współgrało z ciemnym sosem. Mięso miękkie i delikatne, ale brakowało mu lekko wyrazu. Sałatka buraczana zwykła – nic specjalnego. Danie niespecjalnie nas zachwyciło, ale też nie było złe.
- schabowy z puree ziemniaczanym i kapustą zasmażaną 29PLN – „schabowy jak schabowy” – tyle o nim usłyszałem, podany wraz z dwoma kulkami ugotowanych ziemniaków. Pozytywne zdanie należy się kapuście która była kwaskowata i bardzo wyraźna – taka jak w bardzo dobrym bigosie myśliwskim;
Porcje wielkościowo rzekłbym standardowe, ładnie podane – nie jest to „rzucone” na talerz byle jak. Obsługa szybka oraz miła, kelnerka zainteresowana naszą opinią o potrawach.
Miejsce godne polecenia, kustosze czeskiego piwa znajdą w Puchaczówce też coś dla siebie.
OCENY:
lokal / wystrój 3,5
wielkość porcji 3,5
smak 3,5
obsługa 4
cena / jakość 3,5
SUMA 18 (tutaj sprawdzisz co się składa na oceny)
Opis innego jedzeniowego msc z Czarnej Góry tutaj –> Karczma Hubertus