FOODTRUCK NIECZYNNY – A może hot-dog? Jadło na kółkach – WARSZAWA

Co myśli 90% ludzi zapytanych o hot-doga?

– przekąska znana od lat 70′ – pszenna, mleczna bułka z tekturową rozgotowaną parówką bez  wyrazu plus warzywa;

ALBO

– popularny zamiennik obiadów w trasie czyli hot-dog francuski ze stacji paliw, gdzie są różne jego odmiany i kombinacje smakowe. Podstawowym nośnikiem smaku jest chemiczny sos który wybieramy z puli 10-15 dostępnych smaków.

Są jednak miejsca, które łamią te stereotypy. Jednym z nich jest budka z jedzeniem w Chełmie opisana przeze mnie jakiś czas temu. Kolejnym, niedawno odkrytym, jest foodtruck Jadło na kółkach, który stacjonuje w Bezogródku na ul. Piastowskiej. W trakcie pisania tego postu oferował on hot-dogi w 4 odmianach.

Miałem okazję spróbować hot-doga amerykańskiego (18 PLN). Jego głównym składnikiem jest grillowana wołowina uformowana jak kiełbaska. Dodatkowo bekon, pikle, pomidor i sporo rukoli. Wszystko schowane w dużej chrupiącej bułce.

img_8668img_8667

Po dwóch gryzach wiedziałem, że to będzie super buła. Mięso wołowe extra soczyste i przyprawione w sam raz. Tajemny sos na bazie majonezu i ketchupu podkręcał dobry smak całości – nie dominował i nie był „chemiczny”.

Cena jak za hot doga nie wydaje się niska, ale trzeba pamiętać, że w środku nie skrywa się tekturowa parówka, tylko 150g soczystej wołowiny.

Jadło na kółkach zdecydowanie ląduje w mojej czołówce krakowskich foodtrucków i przy kolejnych wizytach będę próbował innych opcji.


W czerwcu 2016 spróbowałem dwóch kolejnych smaków:

  • japoński – makaron azjatycki wraz z kurczakiem w marynacie tajskiej, do tego imbir i zielone ogórki. Połączenie wydaje się abstrakcyjne i wybuchowe, jednak dobrze to  smakuje! Fakt, jest to bomba węglowodanowa, więc dbającym o formę polecałbym w dzień treningowy;

img_9195

  • niemiecki – 4 pokaźne dobrze zgrillowane frankfurterki z kiszoną kapustą i czerwoną cebulą. Jak dla mnie za dużo tej cebuli, kapusta fajnie współgrała z kiełbaskami. Dobra opcja i bardzo sycąca;

img_9193


Dopiska z maja 2017: Próba hot doga amerykańskiego po około roku wypadła pozytywnie. Mimo obecności mniejszej ilości rukoli, całość w dalszym ciągu jest smaczna. Cena podskoczyła do 20 PLN co nie jest niską kwotą jak na przekąskę. Co prawda mięso wołowe użyte do uformowania kiełbaski waży 160g, ale w większości dobrych burger trucków mięsa ważą po 200g, a klasyczne burgery kosztują w okolicach 17PLN… Tak czy siak kalkulacje niech każdy sobie zrobi sam.

img_4310

A tak wygląda hot dog niemiecki napakowany frankfurterkami, surową czerwoną ostrą cebulą oraz musztardą i kiszoną kapustą.

img_5110img_5109


OCENY (1-TRAGEDIA  2-SŁABO  3-OK  4-BARDZO DOBRZE  5-REWELACJA):

lokal / wystrój 3
wielkość porcji 4
smak 4
obsługa 3
cena / jakość 4 3,5

SUMA 18 17,5 (tutaj sprawdzisz co się składa na oceny)


 

2 odpowiedzi na „FOODTRUCK NIECZYNNY – A może hot-dog? Jadło na kółkach – WARSZAWA”

  1. Japoński przepyszny! Ale żeby wycenić go na 20 pln?! :/

    Polubienie

Dodaj komentarz

NASZE SOCIALE

NEWSLETTER

Zapisz się do naszego newslettera, a od razu po publikacji nowego posta dostaniesz od nas maila.

Nie martw się nikomu nie przekażemy Twojego adresu

PRZESZUKIWANIE BLOGA PO KATEGORIACH LUB TAGACH

burgery covid19 deser Foodtruck frytki gdzie zjeść w krakowie gdzie zjeść w nowej hucie Hotele kaczka kanapki Kanapki na ciepło Karczmy na trasie Kazimierz Kraków krewetki Kuchnia azjatycka Kuchnia polska Kuchnia włoska kurczak makarony Nowa Huta owoce morza pierogi pierogi ruskie pierś z kurczaka Pizza Pizzeria Podgórze prezent Restauracja restauracja włoska restaurant week rosół rybka rynek sałatka schabowy smażona ryba Stare miasto stek steki Streetfood Sushi tatar wołowina współpraca zupy Śniadanie śledź żeberka żurek