Miejsce o którym przeczytacie poniżej docenianie jest przez kierowców długodystansowców co widać po ilości zajętych miejsc na ogromnym parkingu. My wraz z Sz. zatrzymaliśmy się tam na obiadokolację w drodze powrotnej z morskich wojaży we wrześniu 2015.
We Młynie obowiązuje samoobsługa. Jeśli akurat mamy pecha to możemy chwilę odstać w długiej kolejce.
Zamawiamy przy barze z menu umieszczonego na tablicy nad głowami. Do wyboru około 30 dań smażonych, pieczonych i z grilla. Jest również danie typu codziennie coś innego co pozwala zjeść dwudaniowy obiad z zupą w kwocie 14 PLN. A zupy jest cała 500 ml miska.
Zamówiłem taki zestaw dnia: zawijaniec drobiowy z pieczarkami, ziemniaki opiekane i zestaw surówek, a K. pierś z grilla. Najedliśmy się w sam raz, każdy swoim mięsem i wspólnymi dodatkami. Najlepsze jest to, że gotowe zestawy na stole pojawiają się dosłownie w kilka minut, a zupa już po dwóch! Gorzej z zamówieniem K. ala carte – to pojawiło się trochę później.
Rosołek prawie jak domowy – gorący, z cienkim makaronem, posypany pietruszką. Po przekrojeniu kotleta ukazały się pieczarki. W środku pierś nie spalona, nie ocieka jakoś strasznie tłuszczem, w sam raz wysmażona. Ziemniaki opiekane w porządku, z delikatną posypką. Trzy surówki w zestawie, każda ok.
Pierś z grilla podwójna (brak zdjęcia) – nie za duża, nie za mała, zbyt sucha.
Po tym jak zdążyliśmy zjeść nasze porcje, dołączyli do nas Sz. Zestaw dnia został zamówiony jeszcze raz i podobne odczucia co moje – jak za taką cenę i taką porcje – rewelacja.
M. zamówiła naleśniki. Dwa albo trzy wielkie udekorowane bitą śmietaną i czekoladą. Zostały wpałaszowane do zera, więc musiały być dobre.
Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Idealne miejsce na szybkie i tanie jedzenie, które zaspokoi każdy głód. Zdecydowanie polecam głodnym podróżnikom w trasie.
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
- lokal / wystrój 4
- wielkość porcji 3,5
- smak 3
- obsługa 3,5
- cena / jakość 4,5
SUMA 18,5 (tutaj sprawdzisz co się składa na oceny)
Wielokrotnie byłam klientem tej oberży i zawsze pozytywnie ją oceniałam. Do dziś! Zamówiłam barszcz czerwony z uszkami. Uszka okazały się co prawda smaczne ale stare. Na drugie danie zgodnie z zamówieniem otrzymałam rumsztyk wołowy z kluseczkami. Danie tragedia! Rumsztyk niedoprawiony o podejrzanym zapachu i najważniejsze spieczony z zewnątrz a surowy w środku!!! Ocena? Do zeszłego roku 6 obecnie 1+. Rada… może trzeba zastanowić się nad kucharzem.
PolubieniePolubienie
Nie zgodze się z niektórymi opiniami.Zjadłam zupę grochowa i schabowy z ziemniakami to byly duże porcje i świeże jedzenie.Najgorsze jedzenie to jadlam w barze sarenka.Takiego swinstwa nie jadlam w innym podczas podróży. Zupy to pomyje.Jedzenie ohydne.
PolubieniePolubienie
Tragedia wszystko nie smaczne przesolone nowicjusze ..tego nie da się jeść …jestem z pobliską niech zatrudnia prawdziwych kucharzy a nie pomywary ..wstyd ..i jeszcze się kłócą że nie smaczne ..nie polecam!!!!!
PolubieniePolubienie
Super miejsce smaczne jedzonko i wspaniała kelnerka Pani Mija . Mila niezwykle uprzejma . Będziemy zaglądać częściej 😊💚
PolubieniePolubienie