Budki z jedzeniem na targu – CHEŁM, ul. Armii Krajowej

Na chełmskim targu można kupić dosłownie wszystko: ubrania, wyposażenie domowe, gadżety wędkarskie, rzeczy do ogrodu, noże, lornetki i tak dalej i tak dalej.

Nie inaczej jest ze strawą. Na placyku ustawionych jest kilka budek oferujących powoli w miastach zanikający tani fastfood.

W asortymencie kilku kiosków prężą się hot-dogi, hamburgery, knysze, zapiekanki, frytki, kebsy i tortille. W niektórych kontenerkach dorwiecie również kolorową oranżadę w szklanej 330 mililitrowej butelce.

Prowiant spożywa się na plastikowych krzesełkach przy plastikowych stolikach z brudnymi ceratami (albo całkiem bez nich). To co wypadnie na ziemię, wyjedzą wiecznie głodne latające szczury inaczej zwane gołębiami. Jak szczerze ich nienawidzę, tak „sprzątanie” resztek z ziemi jest ich dobrą stroną.

Ale my tu nie o ornitologii, ale podtrzymywaniu systemu życia człowieka poprzez dostarczanie niezbędnych makroelementów i witamin.

Końcem września 2025 zjadłem swojego tutaj chyba już setnego doga. Za 14 PLN poczułem się jak dwadzieścia lat temu. Dziękuję za uwagę.


Początkiem października 2024 korzystając z przerwy obiadowej podjechałem ekspresem na targ po hot doga.

Te oldskulowe dogi są w dalszym ciągu mercedesowską S-klasą przeszłości.


Końcem września 2023 odwiedziłem najulubieńszą budkę celem ukojenia głodu smakami z przeszłości. Mimo inflacji, obecne ceny nie powalają. Zobaczcie sami.

Poprosiłem hot doga z dwoma parówkami (15 PLN).

Pieczywo to świeża, ważąca ze 200 gramów podłużna, pszenna bułka. W normalnej wersji znajdziecie jedną parówkę, w mojej były dwie. Oprócz miękkich parów, tona warzyw, surówka z kapuchy, ketchup i majonez. Porcja jest ogromna! Nie wiem ile to miało kalorii, ale najadłem się na pół dnia.


Początkiem czerwca 2022 odstałem ze dwadzieścia minut, aby dostać hot doga z warzywami (12 PLN) lecz z jedną, a nie dwoma parówkami. Sami przyznacie, że ich ilość nie determinuje ogólnej wielkości tego olbrzyma 🙂

W tym sprzedawanym przez te same osoby już od ponad 25 lat fastfoodzie nic więcej nie potrzeba. Cóż tu wiele prawić – jest cudnie i baaaardzo sycąco.


W ostatni dzień listopada 2020 po zakupach spożywczych zatrzymałem się przy Chełmskim Targowisku. Ze wszystkich punktów otwarte były tylko dwa, skierowałem się do ostatniego (albo pierwszego patrząc od strony targowiska) z takowym menu. Według mnie owy punkt oferuje najsmaczniejszą strawę ze wszystkich tam wystawionych.

img_4595

Poprosiłem o hot doga z warzywami (8 PLN) i już po pięciu minutach trzymałem w dłoniach takie oto cudo.


Kilka miesięcy wcześniej w lipcu 2020, jako że czekał mnie dzień pełny jedzenia, a niecałe dwie godziny wcześniej opędzlowałem śniadanie, poprosiłem o małą zapiekankę z warzywami (8 PLN).

Po kilku minutach zobaczyłem jej „małość” i aż zaśmiałem się w duchu. Mała heh.

img_4602

Napakowana po samą górę kukurydzą, zielonymi ogórkami, pomidorami i surówką z białej kapusty od Grześkowiaka, zwieńczona majonezem i keczupem dosłownie ciążyła na dłoni!

Sposób jedzenia? Taki sam jak zawsze czyli najpierw widelcem zbiera się warstwę wierzchnią, później robi się dwa gryzy, znowu warstwa wierzchnia i znowu dwa gryzy. W międzyczasie coś na pewno się Wam wymsknie poza tekturę i serwetkę, więc pamiętajcie aby do jedzenia przyjąć bezpieczną pozycję w dużym rozkroku. Inaczej będziecie zbierać produkty ze spodni lub sukienek…

Podsumowując nie ma tu oczywiście mowy o nadzwyczajnej jakości produktach czy ich ekologicznym pochodzeniu. Tu jest tradycja i smak, który pamiętam od dobrych kilkunastu lat. I właśnie za tę niezmienną prawdziwość cenię to miejsce ponad miarę 🙂


OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):

lokal / wystrój 3
wielkość porcji 6 (za tą cenę ponad skalę)
smak 4
obsługa 3
cena / jakość 4

OCENA KOŃCOWA:  4 / 5    (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)

Ocena: 4 na 5.

Zaobserwuj profil bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.

Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie ze zbiorem wszystkich jedzeniowych miejscówek w Chełmie.

 


RECENZJE STARSZE NIŻ TRZY LATA

W grudniu 2018 zamówiona knysza z podwójnym filetem z kurczaka (17 PLN) była wielkości chleba – nie przesadzam – serio taka ogromna. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie osoby, która zjadałby coś tak ogromnego za jednym podejściem! 

img_9318

Duża zapiekanka z warzywami i sosami (7,50 PLN) również nie pozostawia jeńców! K. poradziła sobie raptem z połową, a i tak zajęło jej to sporo czasu…

Pamiętajcie że taka knysza, hamburger czy hot dog to minimum 50 g. tłuszczu w porcji. To nie jest miejsce dla poszukujących jedzenia FIT.


W lipcu 2017-tego ceny w jednej z budek kształtowały się następująco:

IMG_5515

Knysza z filetem drobiowym zawiera 90 g. mięsa z piersi kurczaka, kukurydzę, zielony ogórek, pomidor, sałatkę z białej kapusty i sałatę zieloną. Wszystko polane wybranymi przez klienta sosami i podane w wielkiej knyszowej bułce – takiej około 200-tu gramowej połówce chleba.

Nie ma się co oszukiwać – mięso w tym wynalazku nie pochodzi od ekologicznych kurek, warzywa od lokalnych rolników, a na na zapleczu nikt nie robi sosów. Jakość jest przeciętna, acz smak taki jak sprzed wielu lat, a wielkość powali niejednego dzika!

IMG_5516

Cóż może być lepszego przed siłką niż mała zapiekanka bez warzyw i hot dog 😉

W lutym 2016 wzięliśmy z innej niż zawsze budki i to był błąd. Ta pierwsza K. nie smakowała – była zbyt miękka. Jak dla mnie nawet ok chociaż rzeczywiście parę min dłużej w piecu dobrze by jej zrobiło i zapewne stałaby się chrupiąca.

Hot-dog to targowy chełmski specjał. Spora bułka, parówka (może ma z 30% mięsa), świeże dodatki i ketchup / musztarda / majonez wszystko spajające w całość. Ten okaz nie był jednak wybitny – wręcz przeciwnie okrutnie słaby. 

12 odpowiedzi na „Budki z jedzeniem na targu – CHEŁM, ul. Armii Krajowej”

  1. nie spodziewałem się kiedyś, że przeczytam o tym miejscu wpis na blogu 😀

    Polubienie

    1. nie mogłem się powstrzymać 😀

      Polubione przez 1 osoba

  2. Zawsze jecie w jednej budce czy za każdym razem w innej?

    Polubienie

    1. Zależy od humoru a polecasz jakąś konkretną ?

      Polubienie

  3. Ja pierdziele toż to ptawdziwe fastfoodowe mutanty na tych fotkach. Chyba te dania mają ponad 2 tys kalorii

    Polubienie

  4. Od lat tam chodzę i to uwielbiam.. I nie przestanę.. Polecam 🤩👌

    Polubienie

  5. Czyżby budka upadła? Byłem wczoraj i przedwczoraj i była zamknięta. Dziwne by było, bo tam codziennie była duża kolejka ludzi do budki.

    Polubienie

  6. Czyżby budka upadła i zakończyła działalność? Byłem wczoraj i przedwczoraj i była zamknięta. Dziwne by było, bo tam codziennie była duża kolejka ludzi do budki.

    Polubienie

    1. O kurczę to byłoby bardzo przykre 😦

      Polubienie

      1. edit: 1 lutego była również zamknięta, ale mam dobrą wiadomość. Dzisiaj 2 lutego przejeżdzałem autem obok i budka była otwarta.

        Polubienie

      2. rodzice jedli wczoraj, więc na pewno działa 😀

        Polubienie

  7. extra! Dzięki!!

    Polubienie

Dodaj komentarz

NASZE SOCIALE

NEWSLETTER

Zapisz się do naszego newslettera, a od razu po publikacji nowego posta dostaniesz od nas maila.

Nie martw się nikomu nie przekażemy Twojego adresu

PRZESZUKIWANIE BLOGA PO KATEGORIACH LUB TAGACH

burgery covid19 deser Foodtruck frytki gdzie zjeść w krakowie gdzie zjeść w nowej hucie kaczka kanapki Kanapki na ciepło Karczmy na trasie Kazimierz Kraków krewetki Kuchnia azjatycka Kuchnia polska Kuchnia włoska kurczak makarony Nowa Huta owoce morza pierogi pierogi ruskie pierś z kurczaka Pizza Pizzeria placki ziemniaczane Podgórze prezent Restauracja restauracja włoska restaurant week rosół rybka rynek sałatka schabowy smażona ryba Stare miasto stek steki Streetfood Sushi tatar wołowina współpraca zupy Śniadanie śledź żeberka żurek