Powrót po latach do Karczmy Natury w sierpniu 2025 zaowocował testem schabowego z pieczarkami (25 PLN) z zestawem surówek (14 PLN).

Kotlet w jajecznej panierce bardzo, bardzo dobry – mokry i soczysty. Surówki prima sort. Będąc na rejonach warto wstąpić.

Wszystkie recenzje z województwa lubelskiego sprawdzisz klikając w ten link.
- www
- śniadania: brak
- oferta lunchowa: brak
- parking: prywatny restauracyjny
- kącik dla dzieci: nie zauważyłem
- ogródek / taras: dostępne stoliki na zewnątrz
- miejsce przyjazne zwierzakom: tak
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
lokal / wystrój 4
wielkość porcji 3,5
smak 4
obsługa 4
cena / jakość 4
OCENA KOŃCOWA: 3,9 / 5 (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)

Zaobserwuj profil bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.
RECENZJE SPRZED PONAD TRZECH LAT
Kilka dni w lipcu 2018 spędziliśmy w Zwierzyńcu na Roztoczu. Rejon Roztoczańskiego Parku Narodowego jest super. Można tam popływać kajakami, pojeździć na rowerach czy po prostu pospacerować (albo pobiegać) po lesie. Ogólnie dobry reset z dala od miasta.
Któregoś dnia postanowiliśmy pojechać na wycieczkę do Krasnobrodu, a że było to porą obiadową zajechaliśmy do Karczmy Natura aby się posilić.
Restauracja szczyci się tym, że serwuje specjały polskiej kuchni i nie zapomina o regionalnych potrawach.
Po zajęciu miejsc, kelnerka podała nam karty, a my zagłębiliśmy się w ich czeluściach. Podczas konwersacji była uśmiechnięta i uprzejma. Po zakończeniu jedzenia, ani w trakcie, nie była jednak zainteresowana opinią na temat dań.
W oczekiwaniu na strawę przyjrzałem się wnętrzom. Mimo sporej przestrzeni, w środku jest całkiem przytulnie, a wystrój nawiązuje do domków z polskiej wsi – drewno, firanki w kwiatki, masywne żyrandole zrobione z kół powozów i takie tam pierdoły. Fajnie, nie kiczowato.
Szybko, bo po około dziesięciu minutach pojawiły się polewki:
Rosół z kołdunami (8zł), rosół z makaronem (7zł) oraz zupa dnia którą była pomidorowa z makaronem (6zł). Wszystkie w 300ml miseczkach, gorące, aromatyczne i smaczne. W kołdunach wyraźny smak mięsa.



Chwilę po tym jak zniknęły puste zupne miski, na stół wjechały dania główne:
Roztoczański placek po węgiersku (18 PLN) cóż tu dużo ukrywać – tragiczny.
Wystarczy spojrzeć na zdjęcie, aby zrozumieć dlaczego. Nie wiem czy to ten jeden egzemplarz taki akurat był, czy tak się je tam podaje, ale kucharz potraktował go ogromną ilością bardzo słabej jakości sera. Nie dość, że wyglądało to bardzo nieapetycznie, to nie dało się jeść. Gdzieś pływały utopione kiszone ogórki, papryka i wieprzowe mięso. Straszna słabizna i mam cichą nadzieję, że owy placek nie jest ich specjalnością.

Pierś z grilla (14 PLN) z gotowanymi ziemniakami (5 PLN) to super proste danie, które łatwo można zepsuć przez zbyt długie trzymanie na ruszcie. Tutaj nic takiego nie miało miejsca: soczyście i z bardzo dobrym zestawem przypraw. No i w niezłej cenie, jak za około 200g mięsiwa.


Mięciutkie policzki wołowe w sosie pieczeniowym (20 PLN) z frytkami (6 PLN) i zestawem surówek (6 PLN). Sos aromatyczny i mocny, poliki miękkie, frytki jednak za miękkie i z oleju, który trochę już ich usmażył.
Z surówek świetna była z marchewką i z pomarańczą, reszta mdła i niedosolona.


Świeżonka (16 PLN) ze smażonymi ziemniakami (6 PLN) i połową słoika kiszonych ogórków (6 PLN) rozczarowała. Oczekiwałem domowego, konkretnie wysmażonego na smalcu i cebulce mięsa. Na talerzu znalazłem jednak wersję duszoną i bez kopa – rozpadającą się i brejowatą.
Należy jednak zaznaczyć, iż samo mięso w miarę chude i bez niezdatnych do jedzenia chrząstek. Ziemniaki wykąpane w głębokim oleju i na sam koniec posypane zeszkloną cebulą.


Pizza z rukolą (21 PLN) bardzo słaba – w smaku i konsystencji ciasta przypominała mrożoną. I ta zapieczona dojrzewająca szynka
Tego tworu nie da się polecić, sosy nie ratowały sytuacji.

Zestaw dnia – pierś z kurczaka z serem i szynką podana z gotowanymi ziemniakami i surówką z pekińskiej w cenie jeśli się nie mylę 20 złociszy szwagier ocenił na całkiem w porządku.

Podsumowując bardzo średnio. Z jednej strony świetne zupy, z drugiej ten straszny placek i bardzo słaba pizza.





Dodaj komentarz