Wpis o kanapkach na ciepło już jest (tutaj), ale Bánh mì postanowiliśmy potraktować osobno.
Według posiadanych informacji, w grodzie Kraka wietnamską kanapkę dorwiecie tylko i wyłącznie w czterech miejscach i owe przybytki zostaną tu przybliżone.
Czym jest Bánh mì ?
W telegraficznym skrócie jest to streetfoodowa, nadziewana mięsem i / lub warzywami bagietka, która oryginalnie powinna być przyrządzona z mąki ryżowej oraz pszennej. Ową kanapkę spożywa się podobno w całym Wietnamie. Nie ma na nią jednego słusznego przepisu.
Zainteresowani? To lecimy z tematem.
P.S. Lokale wymienione są w kolejności losowej.
TRE VIET – FOOD & BUBBLE TEA
ul. Szlak


Miejscówka zlokalizowana tuż przy Galerii Krakowskiej. Z czterech tutaj opisywanych charakteryzuje się najszerszym wietnamskim asortymentem. Kanapka jest raptem jedną z kilkudziesięciu pozycji w menu.
Lokal jest również największy i śmiało można go nazwać barem lub bistro. W środku znajdzie się miejsce dla około dwudziestu osób.
Ceny za kanapki: 12 – 15 PLN. Do wyboru opcje mięsne i wegetariańskie.
Mięso smażone jest w kuchni od razu po zamówieniu. Wołowina w sosie Tre Viet (15 PLN) pachnie i smakuje sosem sojowym. W długiej, chrupiącej bagietce skrywa się sprężysta marchewka, rzepa i świeży zielony ogórek. Całość jest należycie mokra.


Tę prostą i nieprzeładowaną bułę zjadłem w listopadzie 2021 z nieskrywaną satysfakcją. Wrócę zarówno na innego sandłicza, jak i coś bardziej obiadowego.
BANH MI DZIEŃ DOBRY
ul. Mazowiecka

Mikro lokal na Mazowieckiej zyskał już spore grono fanów. Również i tutaj asortyment nie zamyka się w kanapkach. W karcie tego azjatyckiego baru znajdziecie również zupy, makarony i przekąski. Pełne menu dostępnej jest tutaj.
Ceny za kanapki: 12 – 14 PLN – dostępne opcje mięsne i wege.
W grudniu 2021 poprosiłem o wersję specjalną (14 PLN) z kurczakiem, wieprzowiną, omletem, drobiowym pasztetem, domowym majonezem, ogórkami, oraz słodko – kwaśnymi marchewkami. Całość skropiona autorskim sosem.
Już na pierwszy rzut oka widać iż ładunek tej kanapki jest sporo większy aniżeli poprzedniej. Tutaj jednak, najbardziej znaną przedstawicielkę wietnamskiego streetfoodu tworzy się odrobinę inaczej.


Szalenie pozytywny azjata (domniemam iż jest to właściciel) komponuje bułę z czekających w pojemnikach, gotowych, uprzednio usmażonych składników, a po upchaniu wszystkiego do bagiety, zawija w aluminium i podgrzewa w tosterze.
Smak hmm, głównie mięsny i trochę taki bez werwy. Nigdy nie narzekam na nadmiar protein, również i teraz tego nie uczynię, nadmienię jednak, iż mogłoby się tu znajdować więcej warzyw. Sosu również, gdyż suchość lekko gryzła po gardle. Pieczywo smakuje niemalże identycznie jak w Tre-Viet, ale ta buła rozbija bank sytością.
Będąc w pobliżu nie omieszkam sprawdzić innych opcji.
PRZYSTANEK VIETNAM
Pętla MPK Azory

Nazwa tego przybytku nie jest przypadkowa, gdyż owy wietnamski kiosk znajduje się tuż przy autobusowej pętli MPK. Oprócz buł serwowane są tu sajgonki, wietnamskie kawy i lemoniady.
Szerzej o tym miejscu przeczytacie w oddzielnym poście po kliknięciu w obrazek poniżej.
BAWIETKA
ul. Mostowa
Jeśli znacie restaurację Wietnam, to część z Was zapewne skojarzy podobieństwa w karcie oraz wystroju do opisywanej właśnie Bawietki. Nic w tym dziwnego – właścicielami obydwu jest ta sama rodzina.
Ale nie ma się co za długo rozpisywać – kliknijcie w baner niżej, a zobaczycie zarówno ich bagietki jak i pełnoprawne dania.
A może znacie inne krakowskie miejsca serwujące Banh mi? Podrzućcie temat w komentarzu.
Jeśli szukacie w Krakowie kanapek na ciepło innych niż wietnamskie, to Waszej uwadze poleca się lektura tego postu.
Zaobserwuj profil bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.
Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.





Dodaj komentarz