Pstrąg Górski – ZAKOPANE, Krupówki

pstraggorski

Ostatni raz Górskiego Pstrąga odwiedziliśmy w sierpniu 2015. Podczas wcześniejszych pobytów wiele razy zamawialiśmy różne pstrągi, bo ceny za 100 g są niewygórowane, wybór jest ogromny, a i same rybki niczego sobie. 

Lokal jest bardzo przestronny z dużą ilością miejsca i stolików. Są dwa piętra, ale tylko jedna ubikacja – to spory minus. Drugim jest to, że podczas gorących dni da się odczuć brak klimatyzacji. 

W menu każdy znajdzie coś się znajdzie – kurczaka za 18 PLN (bez dodatków), albo steka lub inne mięso za ponad 50 złociszy. Sporo potraw jest już z dodatkami: ziemniaki, frytki czy ryż – jeśli chcemy domówić to porcja ziemniaków / frytek kosztuje około 5 ziko. Zestaw surówek, które komponujemy sobie sami  kosztuje 8 PLN.

Obsługa w porządeczku. W miarę możliwości (bo było bardzo dużo stolików zajętych) uśmiechnięta dziewczyna podpytywała czy wszystko OK i czy czegoś nam nie brakuje – to mi się podobało. Naszym hinduskim przyjaciołom załatwiła nawet butelkę tabasco (którzy polewali sobie nim pierogi LOL). 

Od momentu zamówienia do podania dań głównych minęło około 20 minut. Napoje pojawiły się po około pięciu.

Dziewczyny upatrzyły sobie trzy ogromne placki z  gulaszem i ogromną ilością sosu – podzieliły się na pól, a i tak do końca ich nie zjadły. 

IMG_4905

Świnka była fajnie zrobiona, sos gulaszowy w sam raz, placki dobrze przysmażone. Dziewuchy nie miały do smaku zastrzeżeń. 

Ja zamówiłem stek z baraniny w sosie grzybowo–śmietanowym plus ziemniaki opiekane

IMG_4906

Trzy kawałki mięsa (200g) plus opiekane ziemniaki zrobiły swoje. Najadłem się pod korek! Stek niestety nieudany, bo twardawy, sos z bardzo dużą ilością grzybów podnosił punktację, ale jednocześnie przez to, że wszytko pływało w tłuszczu i śmietanie obniżał. Patrząc na walory estetyczne dania, zdecydowanie odradzam to zamówienie tym którzy lubią porządek na talerzu. 

Ogólnie jak na Krupówkową lokalizację, jeśli nie macie ponadprzeciętnych oczekiwań, to miejsce jest okej. My być może wrócimy na rybkę, ale tylko jeśli nie będzie czasu na poszukiwanie innej, zdecydowanie mniej turystycznej lokalizacji.


OCENY:

  • lokal / wystrój 3,5
  • wielkość porcji  4
  • smak 3
  • obsługa 3
  • cena / jakość 3

SUMA 16,5 (tutaj sprawdzisz co się składa na oceny)


Polub bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.

Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.

Dodaj komentarz

NASZE SOCIALE

NEWSLETTER

Zapisz się do naszego newslettera, a od razu po publikacji nowego posta dostaniesz od nas maila.

Nie martw się nikomu nie przekażemy Twojego adresu

PRZESZUKIWANIE BLOGA PO KATEGORIACH LUB TAGACH

burgery covid19 deser Foodtruck frytki gdzie zjeść w krakowie gdzie zjeść w nowej hucie Hotele kaczka kanapki Kanapki na ciepło Karczmy na trasie Kazimierz Kraków krewetki Kuchnia azjatycka Kuchnia polska Kuchnia włoska kurczak makarony Nowa Huta owoce morza pierogi pierogi ruskie pierś z kurczaka Pizza Pizzeria Podgórze prezent Restauracja restauracja włoska restaurant week rosół rybka rynek sałatka schabowy smażona ryba Stare miasto stek steki Streetfood Sushi tatar wołowina współpraca zupy Śniadanie śledź żeberka żurek