W kwietniu 2023 po krótkich rejonowych spacerach nie mogliśmy się oprzeć potrzebie dawki glutenu w formie pizzy. Miejscówka mogła być ku temu tylko jedna – Magnolia.
Jako iż byliśmy po obiedzie wzięliśmy do podziału tylko jedną pickę – moją ulubioną – salsa figowa, pesto rozmarynowe, mozzarella, gorgonzola (39 PLN z pudełkiem i oliwą).
Zjedliśmy w kilka minut z maski samochodu – w dalszym ciągu jest to sztos nad sztosy, lecz tym razem zgodnie zauważyliśmy iż świetnie siadłyby tutaj jeszcze jakieś orzechy 🙂

W październiku 2022 na konsumpcyjne testy wpadły dwie ślicznotki z Magnolii.


Ekstraklasa jak zawsze, a po bardziej szczegółowe opisy czujcie się zaproszeni do szerszych recenzji poniżej.
W 2021-szym, sezon snowboardowy zainicjowałem dopiero końcem lutego. Wraz z Sz. i F. pośmigaliśmy cztery godziny po Pilsku, gdzie po wizualnym sprawdzeniu restauracyjnej witrynki lokalnej restauracji, o jedzeniu na miejscu nie mogło być mowy.
Jako że droga do Krakowa prowadziła przez Suchą Beskidzką sprzedałem chłopakom pomysł pizzy. Przytaknęli bez wahania, a ja zadzwoniłem i zamówiłem na konkretną godzinę trzy takie oto piękności z jedynej prawilnej pizzerii na rejonach.



Każdą z nich oceniliśmy bardzo dobrze. O mojej z salsą figową i pesto oraz Sz. z pikantnym salami i kiloma serami napisałem w tym poście już kilka zdańj. F. zajadał się góralską z żurawiną, oscypkiem i salami i również nie szczędził jej pochwał.
Magnolia kolejny raz potwierdziła wysoką jakość.
We wrześniu 2020 po zdobyciu należącej do Beskidu Żywieckiego Policy (1369 m.n.p.m) uczucie głodu zaczęło dawać o sobie znać. Jako że wracaliśmy w stronę Suchej Beskidzkiej, wybór mógł być tylko jeden – Magnolia!
Zajechaliśmy na miejsce, zaparkowaliśmy ulicę dalej i zasiedliśmy przy stoliku na zewnątrz. Średnio ogarnięty kelner podał nam karty, a chwilę później zapisał nasze zamówienia: dwie pizze i gnocchi.
Te drugie (18 PLN) zamówiła K. i muszę przyznać, że smakowały wybornie. Miękkie ciasto, świetne, aromatyczne wypełnienie w postaci koziego sera i trufli, orzechy włoskie, miód i gruszka. Kwintesencja włoskich klusek!


Ja poprosiłem o placek na sosie pomidorowym i mozzarelli wraz z kawałkami gruszki, gorgonzolą i balsamico (26 PLN). Dodatkowo stuningowałem tenże placuch o bresaolę (11 PLN) czyli suszoną, soloną i dojrzewającą przez kilka miesięcy wędlinę z udźca wołowego (tej samej używa się do włoskiego carpaccio).

M. zapodał Margheritę (19 PLN) powiększoną o salami Spianata Picante (4 PLN).

Obydwie pizze okazały się rewelacyjne zarówno pod kątem przepysznego ciasta jak i świetnej jakości składników.
Miesiąc wcześniej w sierpniu 2020 po kajakowym wiosłowaniu po Jeziorze Mucharskim (którą to aktywność szczerze Wam polecam) zamówiliśmy z przyjacielem M. dwa inne placki. Tym razem zabraliśmy je do mieszkania i w jego czeluściach kontemplowaliśmy dwie ślicznotki ze składnikami jak poniżej:
- salsa figowa, pesto rozmarynowe, mozzarella, gorgonzola (26 PLN)


- sos pomidorowy, feta, mozzarella, gorgonzola, Grana Padano, salami Spianata Picante (30 PLN)


Ależ to była uczta! Ta pierwsza słodka i delikatna, dopóki nie trafiło się na mocną gorgonzolę – niemalże deserowa. Druga to inny kaliber – solidna z charakterną, tłustą i pikantną wędliną oraz dwoma bardzo intensywnymi serami.
Jeśli jesteście na diecie lub uważacie na kalorie to mam dla Was ciekawostkę – smak tych placków niweluje jakiekolwiek potencjalne wyrzuty sumienia.
- www: https://www.facebook.com/MagnoliaRestoBar/
- śniadania: brak
- oferta lunchowa: brak
- parking: publiczny darmowy przy ulicach obok
- kącik dla dzieci: brak
- ogródek / taras: tak, jest kilka stolików na zewnątrz
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
lokal / wystrój 3
wielkość porcji 4
smak 4,5
obsługa 3
cena / jakość 4,5
OCENA KOŃCOWA: 3,8 / 5 (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)

Polub bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.
Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.
RECENZJE STARSZE NIŻ TRZY LATA
W połowie 2019-tego dziewuchy po damskich górskich wycieczkach również odwiedziły Magnolię.
W ramach dań głównych zamówiły te same co opisane powyżej gnocchi oraz pizzę z sosem pomidorowym, mozzarellą, pieczarkami i szynką (26 PLN).


I dziewczyny jak to dziewczyny – za nic nie mogły zrezygnować z deserów 🙂



Zmierzając ku końcowi tej restauracyjnej opowieści nie sposób nie wspomnieć o zawodzie jaki nas spotkał podczas pierwszej wizyty w tym miejscu wraz z J. i P. i M. jako przewodnikiem w lipcu 2019. Cóż takiego się stało? Usłyszeliśmy werdykt dwugodzinnego oczekiwania! Tak, dobrze czytacie! Dwie godziny!
To wystarczyło abyśmy mimo szczerych chęci zrezygnowali z placka i zamówili sałatki: z kurczakiem (20 PLN) oraz szynką parmeńską (20 PLN) i krem z pomidorów (11 PLN).



Chyba nie muszę pisać, że Magnolia jest super i że bardzo Wam to miejsce polecamy, prawda? To się rozumie samo przez się. Jeśli już tu zajrzycie koniecznie spróbujcie pizzy z opalanego drewnem pieca. Ręczę że mi później podziękujecie (choćby w myślach).
bardzo apetyczne pizze!
PolubieniePolubienie
Ta pizza to sztos jakich mało, tez wpadłem kiedyś po górach po sprawdzeniu opinii na guglu zgadZam się z tym wpisem sto pro.
PolubieniePolubienie