Jedzenie Kazimierz Kraków Kuchnia azjatycka Restauracja

Kulinarna wyprawa do Wietnamu – Yum Yum Viet Nam – KRAKÓW, ul. Józefa

W październiku 2022 wybraliśmy się z Sz. i F. na jedzenie. Tym razem postanowiliśmy rozkosztować się w kuchni azjatyckiej, a konkretnie wietnamskiej.

Lokal w którym niegdyś mieściła się Introligatornia Smaku prowadzi wietnamska rodzina. Przeprowadzili się do grodu Kraka wprost ze stolicy i liczą że podbiją serca krakowian i turystów.

Wystrój jest ładny i przemyślany. Warto zauważyć, iż na salę gościnną nie dochodzą żadne nieprzyjemne kuchenne zapachy. To nie jest polviet, lecz miła, azjatycka restauracja. Od jednego z czytelników dowiedziałem się, że zwierzęta nie są w lokalu tolerowane – jeśli to prawda, to za to mają ode mnie minusa.

Na start oczywiście musiały wjechać przystawki – po ciężkim treningu nie da się inaczej, bo przecież spalone kalorie czym prędzej należy uzupełnić 😉

GỎI CUỐN TÔM (19 PLN) to nic innego jak owinięte papierem ryżowym krewetki tygrysie z sałatą, kalarepą i marchewką.

Bardzo podobnym starterem jest GỎI CUỐN THỊT NƯỚNG CUỐN KIM CHI (25 PLN) z tą różnicą, iż zamiast bezkręgowców schowano w środku grillowaną wieprzowinę oraz kimchi.

Sz. zajadał się BÁNH GỐI (19 PLN) czyli sajgonkami wypełnionymi wieprzowo – wołowym mięsem, grzybami mun oraz przyprawami.

Na pewno dla nikogo nie będzie niespodzianką jeśli napiszę, iż powyższe przeleciały nam przez układy pokarmowe z prędkością podobną do czasu ich wchłaniania

Całe szczęście na drugie dania nie kazano nam długo czekać. To znaczy mi i Sz., albowiem F. za naszą namową poszedł w danie które wymaga około 40-minutowego przygotowania (o czym zostaliśmy przez kelnerkę uczciwie uprzedzeni).

Tym daniem jest THỊT QUAY, BÁNH HỎI (55 PLN) czyli niesamowicie chrupiący, zapiekany boczek podawany z ogromną ilością ryżowego makaronu oraz kimchi. Jako, że w miesiącu konsumpcji byłem na diecie pescovege, owego specyfiku nie spróbowałem, lecz chłopaki donieśli mi o jego okrutnej tłustości.

Danie określili jako okey pod warunkiem zamówienia na cztery osoby, ale ponownie tylko dla siebie owego boczku by nie zamówili – jest nazbyt tłusty.

Sz. poprosił o SƯỜN NƯỚNG HƯƠNG XẢ (49 PLN). Grillowane żeberka, podane z trawą cytrynową i orzeszkami w sosie pieprzowym, spoczywały na czymś jakby wafelkach z makaronu ryżowego. Ziomek domówił do zestawu makaron ryżowy (7 PLN) oraz sałatkę ze strączkami, papryką i mango (12 PLN). Mięcho epatowało soczystością i wybitnym aromatem.

Ja raczyłem się mięciutkim UDON-em XAO z krewetkami (49 PLN), grzybami shitake, pieczarkami, cebulą, świeżymi warzywami z odrobiną oleju sezamowego, czosnku i sosu sojowego. Danie ekstra aromatyczne i po prostu wyborne. Jędrnych krewetek sztuk sześć. Bez wahania wziąłbym kolejny raz.

Mimo iż nie mieliśmy już miejsca, poprosiliśmy o deser na bazie mleka kokosowegoCHÈ XOÀI MANGO BATAT (19 PLN) z orzechami i czarnym sezamem. Puszysty, nie przesłodzony, bardzo przyjemny, ale przez ilość tłuszczu równie kaloryczny.


W miesiącu lipcu roku 2022 zabrałem na wynos cztery dania celem spożycia wraz ze znajomkami na trawie przy Bulwarach Wiślanych.

Nie owijając w bawełnę – zawiedliśmy się głównie za sprawą bardzo małej ilości mięsa.

W ryżu jaśminowym zapiekanym z kurczakiem (35 PLN) drobiu doszukaliśmy się zaledwie kilku kawalątków. Podobnie miała się sprawa z udonem z kurą (30 PLN) oraz pad thai z kurakiem (35 PLN). Z całej stawki najlepiej wypadła najdroższa chrupiąca kaczka (49 PLN)


Zapoznanie z restauracją nastąpiło zaraz po otwarciu w czerwcu 2022.

Pewnego gorącego popołudnia postanowiłem rozpocząć testy od popularnego nie wietnamskiego, acz tajskiego dania.

Poniżej widzicie Pad Thai w wołowiną (35 PLN) który de facto chyba już wyskoczył z karty. Zbalansowany jak trzeba, z wyczuwalnym jajkiem i arachidami oraz sporą ilością warzyw (niektóre z polskim akcentem). Smak był na tyle dobry, iż nie przeszkadzały mi śmiesznie ułożone na talerzu rzodkiewka i ogórek.

Miejscówkę polecam z ręką na sercu. Nie tylko dzięki niezłej kuchni, ale również przyjemnej, służącej radą i chętnej do pomocy obsłudze.


  • www / fb
  • śniadania: brak
  • oferta lunchowa: brak
  • parking: publiczny płatny poza ekostrefą Kazimierza
  • kącik dla dzieci: brak
  • ogródek / taras: dwa mikro stoliki na chodniku
  • miejsce przyjazne zwierzakom: nie

OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):

lokal / wystrój 3,5
wielkość porcji 3,5
smak 4
obsługa 4,5
cena / jakość 4

OCENA KOŃCOWA:  3,9 / 5   (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)

Rating: 4 out of 5.

Zaobserwuj profil bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.

Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.

 

1 komentarz

  1. „Na pewno dla nikogo nie będzie niespodzianką jeśli napiszę, iż powyższe przeleciały nam przez układy pokarmowe z prędkością podobną do czasu ich wchłaniania ”

    hmmmmm hmmmm – to zachęta czy wprost przeciwnie ?? ( jak sobie wyobrażę ten przelot przez CAŁY układ pokarmowy ;)) )

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: