Zabudowana z przodu namiotem burgerowa ciężarówka stacjonuje na wydzielonym skwerze przy ulicy Dobrego Pasterza (niemalże na przeciwko niegdysiejszego Tesco, a obecnie dyskontu Netto). Na tym samym terenie jest również parking dla konsumentów.
Oprócz bułek z wołowiną, w asortymencie znajdziecie opcję wege oraz grubo ciosane frytki ze skórką.

Końcem września 2022 zamówiłem telefonicznie bugsa Amerykańskiego (28 PLN). Po odbiór zgłosiłem się kilka minut później, a po około pięciominutowej pogawędce z chłopakami, dostałem do ręki takiego oto mistrzunia.

Pierwszy plus leci za pytanie o wysmażenie i przygotowanie dobrze przyprawionego mięsa (po konsystencji i niskiej ilości tłuszczu strzeliłbym miks rozbratla i karku) w stopniu medium.
Drugi za smaczną, chłonną, ciepłą, odrobinę podgrillowaną i nierozpadającą się bułkę.
Trzeci za świeże warzywa.
Czwarty za chrupiący boczek.
Jakieś minusy? Owszem – zbyt obfity dodatek sosów: autorskiego oraz sklepowego, acz całkiem niezłego bbq.
Rok wcześniej, ten sam Amerykanin kosztował 4 ziko mniej i w świetle dnia prezentował się następująco.

W lipcu 2021 na ruszt wpadł Góral (24 PLN) który to za sprawą konfitury z czerwonej cebuli, chrzanu i niezłego górskiego serka posilił mnie po siłce dokładnie tak jak na to liczyłem.

Wyznaję zasadę, iż przy inicjujących próbach bułek z wołowiną, na pierwszy ogień zawsze idzie klasyk.
W tym przypadku nie było inaczej i znajomość z okazami z Dobrego Pasterza, w maju 2021 zapoczątkował najprostszy burger klasyczny (18 PLN), który wtedy owszem zaskarbił moją sympatię, lecz ówczas wydawał mi się zbyt suchy.

Podsumowując te wszystkie próby z całą stanowczością stwierdzam iż burgesy z Dobrego Pasterza są bardzo w porządku. Należy jednak jasno zaznaczyć, iż w porównaniu z innymi topowymi krk bugsami, tutejsze mięsa charakteryzują się zdecydowanie niższym poziomem tłuszczu i daleko im do soczystości takiej jak na przykład znajdziecie w Grubej Bule.
Strasznie mnie cieszy, że aby zjeść dobrego jakościowo burgera, nie trzeba już zasuwać w rejony Starego Miasta, Podgórza czy Kazika.
Muuusisz Burgera jest kolejną smażalnią w tej części Krakowa (po Avionetce czy Wolove Burgers), która udowadnia, że smakowite buły da się również znaleźć poza ścisłym centrum.
- fb
- śniadania: brak
- oferta lunchowa: brak
- parking: prywatny
- kącik dla dzieci: brak
- ogródek / taras: jest kilka stolików do konsumpcji, a zimą zamykany namiot
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
wystrój / otoczenie trucka 4
wielkość porcji 4
smak 3,5
obsługa 4
cena / jakość 3,5
OCENA KOŃCOWA: 3,8 / 5 (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)

Zaobserwuj bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.
Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.
zjadłabym z chęcią!
PolubieniePolubienie