W marcu 2021 w przerwie lanczowej podjechaliśmy w wraz z P. i S. na Skwer Judah. Koleżanka skorzystała z oferty budki z frytkami belgijskimi i w ramach deseru poprosiła o kurtosza z Chimney Cake Bakery. My ze S. skierowaliśmy się do jedynego na ownym placu punktu z burgerami.
Buły BBQ (20 PLN) oraz klasyczną (19 PLN) odebraliśmy po dziesięciu minutach.
Serwowane w nim bugsy są jednymi z pionierskich w Krk – wystarczy, że przewiniecie tę recenzję na sam dół, to zobaczycie kilka zdań o tym miejscu spisanych w listopadzie roku 2015-tego.
W porównaniu do ostatnio konsumowanych z Homie Burger albo Lokal 27 Banda Burgers obywa ważyły wyczuwalnie mniej.
Delikatnie muśnięte grillem, odrobinę sezamowe pieczywo dobrze trzymało w ryzach treść. Tyle o ile do składników nie mieliśmy żadnych zarzutów tak do samego mięsa już tak. Nie podobało nam się zmielenie antrykotu, który przy gryzieniu stawiał lekki opór i zawierał coś jakby grudki. Brakowało tej mięsnej delikatności i łatwości przeżuwania.
Cóż tu dużo prawić jest jak najbardziej zjadliwe, ale jest sporo innych miejsc które burgery robią po prostu lepiej.
Degustacja podwójnego Classica (25 PLN) w czerwcu 2017 wypadła bardzo pozytywnie. Tak jak dawniej zostałem zapytany o poziom wysmażenia mięsa, zdecydowałem się na medium i takie właśnie dostałem po 15-tu minutach.
Mięso nie było już takie przepieprzone (w sensie, że nie szczypało w język), smakowało doskonale, a standardowe dodatki były dla niego tłem (w końcu znajdowało się tam 360g wołu). Posmakował mi bardzo konserwowy podłużny ogórek. Sezamowa bułka jak widać na zdjęciu była bardzo cieniutka i lekko zamokła, ale wzorowo poradziła sobie z naporem wnętrzności i do samego końca trzymała je w ryzach. Klasa!
Parę dni później spróbowałem Classica Sałaciarza (16 PLN) w którym zamiast bułki wszystko owinięto pożywieniem królików. Nie będę ściemniał, nie był jakiś super, ale dla potrzebujących pożywienia bez węgli jest spoko opcją.
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
- wygląd trucka 3
- wielkość porcji 3
- smak 3
- obsługa 3
- cena / jakość 3
OCENA KOŃCOWA: 3 / 5 (tutaj sprawdzisz co się składa na oceny)
Polub bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.
Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.
RECENZJE STARSZE NIŻ NIŻ 3 LATA:
W jesienne zimne wieczory można dostrzec minusy streetfoodowych kolacji. Chłodny wiatr i temperatura około 6 stopni nie sprzyja czekaniu na upragnionego burgera przez około 20 minut. No ale w listopadzie 2015 miałem taką ochotę na kawał wołowiny w bułce, że postanowiłem odwiedzić żółtą ciężarówkę znajdującą się na skwerze Judah w krakowskim Kazimierzu.
Wybrałem BBQ (17 PLN) i co warte podkreślenia zostałem zapytany o poziom wysmażenia. Poprosiłem o dobrze wysmażony z racji mniejszego głodu i zamawiania jednego na spółę razem z K., która nie uznaje surowego mięsa. Ja lubię średnie wysmażenie, ale dam radę zjeść też dobrze zrobionego, na odwrót mogłoby to nie zadziałać.
Po 20 minutach, które dłużyły się niesamowicie, w końcu doczekałem się upragnionego zawiniątka i szybko pobiegłem z nim do auta. Pierwsze spojrzenie na przekrojoną połówkę nie do końca mnie przekonało, że mięso było rzeczywiście well-done. Parę gryzów i byłem pewny, że do kotleta użyto za dużo pieprzu i jak dla mnie zdecydowanie za dużo surowej, czerwonej cebuli. W moim odczuciu smak cebuli i pieprzu zabijał wszystko inne. BBQ był ledwie wyczuwalny – zdecydowanie za mało go zastosowano. Bardziej czułem sos majonezowy i dodatki. Bułka grillowana parę minut z mięsem nabrała chrupkości. Ilość sezamu była taka jak trzeba.
Spodziewałem się czegoś lepszego. Fakt, mięsa było dużo – podobno 180g, ale tak jak napisałem wyżej zbyt popieprzone. Obsługa bardzo miła i rozmowna o godzinie 23ej – to duży plus po całym dniu ich pracy.
Być może wrócę spróbować innego jakiegoś bardziej wyrafinowanego smaku, ale na teraz Boogie Truck nie jest w mojej czołówce.
Przepieprzone czy nie, wygląda pięknie 😉
PolubieniePolubienie
😉 heh prawda
PolubieniePolubienie