Zabierz tatę, siostrę, kumpla, mamę, do kawiarnii na śniadanie – Wesoła Cafe – KRAKÓW, ul. Rakowicka

img_1550

We wrześniu 2019 wzięliśmy na warsztat pełnoziarnistego wrapa (24 PLN) oraz ciabattę (18 PLN) – obydwie opcje z szarpaną wieprzowiną w sosie bbq, colesławem z czerwonej kapusty i sałatami. 

Kiedy po 35 minutach zainteresowałem się czemu ciągle nie dostaliśmy naszego zamówienia, okazało się że na kuchni wynikła jakaś pomyłka. Nikt konkretnie nie stwierdził jaka, ale domyślam się, że nasze zamówienie po prostu zaginęło w czeluści innych. Należy tu jednak wspomnieć iż obsługa stanęła na wysokości zadania – kilkukrotnie za zaistniałą sytuację nas przeprosiła i wręczyła dwa kupony na darmową kawę. Nie żywię urazy, pomyłki zdarzają się nawet najlepszym – grunt to wyciągać z nich wnioski i umiejętnie wychodzić z opresji – po tej sytuacji wiem, że ekipa Wesołej ma to opanowane do perfekcji.

Co do jedzenia to powiem krótko – te dwie pozycje trochę mnie rozczarowały. Po pierwsze mięso we wrapie w jednym gryzie było ciepłe w innym zimne. Po drugie nie wiem czy jego gramatura wyniosła chociaż 100 gram – 3/4 wypełnienia tortilli stanowiły sałaty  i colesław (bardzo trzeba przyznać smaczny) z odrobiną orzechowego sosu. Po trzecie forma rożka nie do końca sprzyjała konsumpcji, gdyż przez dziurkę na jego dole, wylewał się miks mięsnego i „colesławowego” sosu. Nie był to wrap niedobry, ale na pewno sporo cenowo przeszacowany. Za 24 zeta można już przecież zjeść naprawdę wypasionego streetfoodowego bugsa.

img_7749

Ciabatta wypadła trochę lepiej – według nas zawierała ciut więcej mięsiwa, smakowała niemalże tak samo, a kosztowała szóstaka mniej. Na plus zaliczyliśmy super świeże, delikatnie chrupiące pieczywo.

img_7748


Śniadanie, śniadanie! Kolejne na łamach naszego bloga w ramach cyklu o porannym jedzeniu. Tym razem wybraliśmy lokal z czołówki krakowskich miejscówek polecanych przez różne magazyny i blogi.

Około godziny 10 rano w sobotę w kwietniu 2018 mieliśmy niezłego farta, że udało nam się znaleźć odrobinę miejsca żeby usiąść…

… bo harmider w środku niesamowity. Ludzie wchodzą i wychodzą, kelnerzy i kucharze uwijają się jak mogą i mimo natłoku pracy są uśmiechnięci i mili. Zapach kawy unosi się w eterze. Człowiek w Wesołej czuje się nieskrępowanie i luźno.

Wartym zaznaczenia jest fakt, że w weekend śniadania serwowane są przez CAŁY dzień. 

Wybór opcji jest na prawdę niezły, całe menu znajdziecie tutaj

Zdecydowaliśmy się na Hard Set MIX czyli:

  • talerz MIX – ser cheddar, pasta jajeczna, twarożek wiosenny (rzodkiewka, szczypiorek, czerwony pieprz), domowy chutney jabłkowo-cebulowy + pieczywo pszenno-żytnie na zakwasie (albo ciabatta jak ktoś woli) masło, mała sałatka z szynką dojrzewającą prosciutto crudo;
  • jajecznica z 2 jaj  (z boczkiem lub szczypiorkiem);
  • kawa (przelew, espresso, flat white, cappuccino, latte). W cenie możecie wybrać również herbatę albo lemoniadę.

Kilka minut po zamówieniu dostarczono nam kawę oraz kakao (8 PLN). Kofeinowa pożywka prima sort – mleczna, ale o mocnym aromacie. Drugi napitek również na wypasie.

img_1544

Na jedzenie nie czekaliśmy nawet dwudziestu minut, a przypominam że lokal pękał w szwach.

Wszystko, dosłownie wszystko z tego talerza było świetne. Super świeże pieczywo, pierwszej klasy szynka, kremowy twarożek, wyborna pasta jajeczna. Cebulowo – jabłkowe chutney mógłbym jeść codziennie. Mini sałatka z oliwą i kilkoma warzywkami też świetna. Niby proste składniki, nic nadzwyczajnego, ale jednak bardzo dobre .

img_1546

img_1545

Podana w patelence lekko tylko ścięta jajecznica z wystarczającą ilością boczku uzupełniła na maksa pokłady białka i tłuszczu w diecie 🙂

img_1547

Za to co wymieniłem powyżej, na paragonie widniała kwota 44 złotych! Da się? No jak widać tak! Słowa uznania dla właścicieli za darmową wodę w karafkach.

Wesoła Cafe to jedno z tych miejsc do których zdecydowanie chce się wracać. Oprócz śniadań serwowane są tam również lunche, różne buły i desery, więc o każdej porze dnia znajdziecie coś dla siebie.

Polecamy bardzo szczerze i serdecznie – jakby nie to, że dopiero zaczynamy poznawać krakowskie śniadania wracalibyśmy tam co tydzień 🙂


  • www:  http://wesolacafe.pl/
  • śniadania: sporo zestawówdo droższych zestawów Hard Set jest kawa albo herbata
  • oferta lunchowa: zupa + drugie danie = 24 złote
  • parking: publiczny płatny pon-pt przy ulicach obok
  • kącik dla dzieci: nie zauważyłem
  • taras / ogródek: jest kilka stolików

OCENY (1-TRAGEDIA  2-SŁABO  3-OK  4-BARDZO DOBRZE  5-REWELACJA):

lokal / wystrój 3,5
wielkość porcji 4
smak 4,5
(samo) obsługa / serwis 4
cena / jakość 5

OCENA KOŃCOWA:  4,2 / 5  (jak przyznajemy szczątkowe oceny?)

Screenshot 2020-06-03 at 00.26.30


Polub bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.

 

Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.

2 odpowiedzi na „Zabierz tatę, siostrę, kumpla, mamę, do kawiarnii na śniadanie – Wesoła Cafe – KRAKÓW, ul. Rakowicka”

  1. takie śniadania mogłabym jeść codziennie:)

    Polubione przez 1 osoba

  2. Lubię tam wracać- obsługa miła, jedzenie smaczne, kawa wyśmienita 😉 Pozdrawiam serdecznie!

    Polubienie

Dodaj komentarz

NASZE SOCIALE

NEWSLETTER

Zapisz się do naszego newslettera, a od razu po publikacji nowego posta dostaniesz od nas maila.

Nie martw się nikomu nie przekażemy Twojego adresu

PRZESZUKIWANIE BLOGA PO KATEGORIACH LUB TAGACH

burgery covid19 deser Foodtruck frytki gdzie zjeść w krakowie gdzie zjeść w nowej hucie Hotele kaczka kanapki Kanapki na ciepło Karczmy na trasie Kazimierz Kraków krewetki Kuchnia azjatycka Kuchnia polska Kuchnia włoska kurczak makarony michelin Nowa Huta owoce morza pierogi pierś z kurczaka Pizza Pizzeria Podgórze prezent Restauracja restauracja włoska restaurant week rosół rybka rynek sałatka schabowy smażona ryba Stare miasto stek steki Streetfood Sushi tatar wieprzowina wołowina współpraca zupy Śniadanie żeberka żurek

Start a Blog at WordPress.com.