Średnio lubię śniadania na mieście, bo takimi z góry gotowymi zestawami ciężko mi się porządnie najeść. Czym innym są śniadania w formie bufetu jakie serwuje się w hotelach albo w opisywanym Kolanku. Płacimy 18 ziko, dostajemy talerzyk i ruszamy „na łowy”. Poniższy opis jest z maja 2016
Co znajduje się na szwedzkim stole? Wędliny, wiejska kiełbasa, sery, twarożki, pasty, warzywa, kiełbaski na ciepło, jajecznica, jajka na twardo, kilka rodzajów pieczywa. Jak ktoś lubi na słodko to są drzemy, miody, „cheeriosy”, nutella, masło orzechowe, sałatka owocowa, ciastka. W cenie jest też kawa, herbata i woda.
Wszystko jest bardzo świeże, ale nie ma co się oszukiwać nie jest to jedzenie najwyższych lotów. Kiełbaski lekko papierowe, jajecznica z podgrzewacza, salami delikatesowe, kawa z termosu jak na cateringach firmowych.
W żadnym wypadku nie należy powyższego odbierać negatywnie. Jest wręcz przeciwnie jeśli nie macie bardzo wygórowanych oczekiwań.
Podczas weekendu należy uzbroić się w cierpliwość, gdyż miejsce jest bardzo popularne zarówno wśród lokalesów jak i turystów. Śniadanie zjemy od 8 do 12tej.
- www: http://www.kolanko.net
- śniadania: jak opisane powyżej
- oferta lunchowa: ?
- parking: publiczny przy ulicach obok, płatny pon – sb
- kącik dla dzieci: ?
- ogródek / taras: ?
OCENY (1-TRAGEDIA 2-SŁABO 3-OK 4-BARDZO DOBRZE 5-REWELACJA):
lokal / wystrój 3
wielkość porcji 5 (formuła bufetowa „jesz ile chcesz”)
smak 3
(samo)obsługa 3
cena / jakość 3,5
OCENA KOŃCOWA: 3,5 / 5 (tutaj sprawdzisz co się składa na oceny)
Polub bezfarmazonu na Facebooku i Instagramie aby być na bieżąco z nowymi postami.
Zobacz pełną listę odwiedzonych przez nas miejsc albo sprawdź je wszystkie na posegregowanej wg ocen mapie Krakowa i okolic.
Dodaj komentarz